Wybiła godzina Ronaldo

W jutrzejszym meczu przeciwko Celcie Vigo na Santiago Bernabéu w pierwszym składzie wybiegnie Ronaldo. Dziennik "As" dowiedział się, że Fabio Capello przez cały wczorajszy dzień przygotowywał Brazylijczyka na pojedynek z drużyną z Vigo, a poszkodowanym będzie Holender Ruud van Nistelrooy.

Mecz z Celtą będzie trzecim spotkaniem, w jakim zagra w tym sezonie Ronie. Wcześniej wystąpił w spotkaniach z Getafe i Éciją. Capello zadecydował, że nadszedł moment, w którym Ronaldo ma udowodnić, że potrafi wywalczyć sobie miejsce w składzie. Nie gadaniem, lecz dobrą grą i strzelaniem bramek. Mała zniżka formy van Nistelrooya, jaka nadeszła w ostatnim meczu ze Steauą i lekkie zmęczenie Holendra to główne powody, dla których Fabio Capello sądzi, że wybiła godzina Ronaldo. Jednakże, włoski szkoleniowiec nie jest zbytnio przekonany do obecnych możliwości Brazylijczyka.

Wymagający Capello
Według gazet powołujących się na klubowe źródła, Ronaldo waży aktualnie 91 kilogramów, czyli o 4 kg więcej, niż powinien. Capello podczas ostatnich treningów bardzo uważnie przygląda się napastnikowi i jest zadowolony z pracy, jaką El Fenómeno wykonuje. Jednak temat wagi to coś, co powoduje zwątpienie Capello. Gdy zarząd klubu zapytał trenera, jak się miewa Ronaldo, ten odpowiedział, że pracuje dobrze, ale nadal znajduje się poza optymalną wagą. Faktem jest, iż w ostatnich dniach Włoch rozmawiał z Brazylijczykiem na temat wagi, by ten bardziej przykładał się pod tym względem. Wyjawił mu, że myśli o wystawieniu go w wyjściowej jedenastce, by dać odpocząć van Nistelrooyowi, lecz jeszcze nie widzi go w odpowiedniej formie. Ronaldo odpowiedział na te zarzuty, że robił wszystko, co mu rozkazywano i jest w dobrej formie, by rozpocząć grać od początku.

Wczorajszy wywiad Brazylijczyka dla "ABC", w którym Ronie narzeka na swoją sytuację, nie zezłościł Capello. Teraz jednak trener będzie bardzo ostrożny przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji związanych z napastnikiem. W meczu z Celtą Ronaldo poprzez strzelanie goli będzie miał możliwość udowodnienia, że ma rację, domagając się wyjściowego składu. Jeśli tego nie zrobi i będzie grał źle, da Capello ogrom nowych argumentów, by nadal sadzać go na ławce rezerwowych...