Mariano: Na pewno kiedyś będę mógł wytłumaczyć moje decyzje
Mariano Díaz pożegnał się z Realem Madryt filmem i wpisem na portalach społecznościowych. Przedstawiamy pełne tłumaczenie słów napastnika.
Fot. Getty Images
Nigdy nie mogłem sobie wyobrazić, że ten dzieciak z Premii, ten dzieciak, który spędzał dzień na graniu w piłkę z Bubu, Barrym, Alajim, Edu czy Xavim, skończy przeżywając to marzenie.
To nie była łatwa droga. Najpierw La Fábrica, potem marzenie z pierwszą drużyną, doświadczenie w Lyonie i powrót. Mogłem się poddać, ale nie to wpoił mi ojciec. „Nigdy się nie podawaj, walcz o twoje marzenia, niemożliwe nie istnieje”. Walcz, nawet jeśli w meczu twojego życia wejdziesz w 91. minucie. Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie twoja nagroda.
Zachowuję w pamięci piękne słów Raúla z dnia mojego powrotu. To był początek pięciu sezonów, wielu trudnych momentów i innych bardzo dobrych. Nie miałem tyle minut, ile chciałem, ale starałem się oddać duszę za każdą piłkę i nadstawiałem twarz dla tej drużyny. Wiem, że niektóre z moich decyzji nie były dobrze zrozumiane. Na pewno kiedyś będę mógł się wytłumaczyć, ale nie teraz. Teraz to moment, by spojrzeć przed siebie. Chcę rozpocząć nowy etap z pełną ambicją.
To był zaszczyt grać z tymi kolegami i dla tych kibiców. Będę dozgonnie wdzięczny wszystkim: pracownikom, sztabowi, fizjoterapeutom, pomocnikom przy drużynie, doktorom, sprzątaczkom, ochroniarzom. Wszystkim.
Spełniłem marzenie i się nie poddałem. Tamten 10-letni Mariano byłby dumny z tego dzisiejszego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze