Cassano nadal nie przeprosił
Włoch nie będzie więc odtąd korzystał z tej samej szatni co koledzy
Dzień po tym, jak się dowiedział, że został odsunięty od drużyny, był najtrudniejszym dla Cassano. We wtorek ani razu się nie uśmiechnął, w przeciwieństwie do poniedziałku, kiedy biegał sam, nieświadomy powagi sytuacji. We wtorek był poważny i zmartwiony, ale mimo to nie ustąpił. Nie uczynił nic, aby przeprosić Fabio Capello i się z nim pojednać. Obecnie klub sprawdza możliwość ustalenia innych godzin treningu dla Cassano, żeby korzystał z innej szatni niż jego koledzy.
Atmosfera w drużynie jest napięta i ma to odzwierciedlenie na boisku. Postawa Cassano może jedynie zaszkodzić pozostałym zawodnikom, dlatego też inny rozkład treningów dla Włocha zostanie ustalony w ciągu najbliższych godzin, gdyż jest to po prostu jedyne rozwiązanie. Obecnie Antonio jest oddzielony od drużyny, ale ma pełne prawo do korzystania ze sprzętu klubowego.
Wczoraj powrócił do treningów, w których towarzyszy mu jedynie trener do przygotowania fizycznego. Cassano spędził trzydzieści minut na siłowni, a przez kolejne pół godziny biegał po boisku. Nie ćwiczył z piłką i tego najbardziej mu brakuje.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze