Advertisement
Menu

Królewscy demolują Gran Canarię

Koszykarze Realu Madryt bardzo pewnie wygrali pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie i już w najbliższą środę mogą zagwarantować sobie awans do półfinałów play-offów Ligi Endesa.

Foto: Królewscy demolują Gran Canarię
Fot. Getty Images

W pierwszej połowie Królewscy zagrali tak, jak przystało na świeżo upieczonych mistrzów Europy i kompletnie zdominowali bezradną Gran Canarię, która po pierwszych dwudziestu minutach miała dwa razy mniej punktów niż Los Blancos. Goście starali się odcinać od podań Tavaresa, by ten nie mógł zdobywać łatwych punktów pod koszem, co poniekąd im się udawało, ale przez to zostawiali sporo wolnego miejsca shooterom Los Blancos.

Musa i Llul wykorzystywali to na półdystansie i dystansie, ale wjeżdżali też pod kosz, a ten drugi rozegrał ostatnio 1000. spotkanie dla Realu Madryt, a od dzisiaj może pochwalić się tym, że jest pierwszym koszykarzem w historii Los Blancos, który trafił przynajmniej 900 rzutów za trzy punkty w lidze hiszpańskiej, a także najlepszym strzelcem Realu w historii rozgrywek. Ponownie dobry mecz rozgrywali także Causer i Hezonja, dzięki czemu po pierwszych dwóch kwartach przewaga Królewskich wynosiła aż 26 punktów.

Po przerwie podopieczni Chusa Mateo spuścili nieco z tonu. Guanczowie poprawili swoją grę szczególnie w ofensywie i pod koszem trafiać zaczął między innymi Olek Balcerowski, a rozbujał się też nieco Damien Inglis. Pozwoliło to wygrać gościom trzecią kwartę trzema oczkami, ale prowadzenie Realu nadal było bardzo bezpieczne, ponieważ wciąż wynosiła ponad dwadzieścia punktów. W ostatnich dziesięciu minutach Chacho i spółka nie pozwolili już sobie na większe rozprężenie i ostatecznie powiększyli przewagę do 27 punktów.

Drugi mecz zostanie rozegrany już w najbliższą środę w hali Gran Canarii. Jeśli Królewscy wygrają, to awansują do półfinałów, ponieważ rywalizacja na etapie ćwierćfinałów toczy się tylko do dwóch zwycięstw. Ewentualne trzecie spotkanie jest zaplanowane na 3 czerwca w WiZink Center.

95 – Real Madryt  (22+29+19+25): Musa (20), Llull (16), Rodríguez (11), Yabusele (8), Hezonja (7), Tavares (6), Causer (5), Rudy (3), Ndiaye (2), Williams-Goss (2), Randolph (1) i Hanga (0)

68 – Gran Canaria (13+12+22+21): Balcerowski (15), Inglis (15), Slaughter (10), Benite (8), Nikolić (4), Shurna (3), Albicy (2), Brussino (2), Diop (2), Kljajic (0) i Salvo (0)

Ćwierćfinały (rywalizacja do 2. zwycięstw):
• Barcelona – Valencia 0:0
• Baskonia – Joventut 0:1
• Real Madryt – Gran Canaria 1:0
• Tenerife – Unicaja 0:0

Półfinały (rywalizacja do 3. zwycięstw):
• Barcelona/Valencia – Tenerife/Unicaja
• Baskonia/Joventut – Real Madryt/Gran Canaria

Ćwierćfinałowy terminarz Realu Madryt:
• 31 maja, 21:00, Gran Canaria – Real Madryt
------------------------------------------------------------------
3 czerwca, 21:00, Real Madryt – Gran Canaria

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!