Benzema grał przez 80 minut z rozciętą stopą
Po wczorajszym spotkaniu z Rayo Vallecano na prawej stopie francuskiego napastnika lekarze musieli założyć pięć szwów.
Fot. Getty Images
Karim Benzema rozegrał wczoraj pełne 90 minut w spotkaniu z Rayo Vallecano, choć już po kwadransie wydawało się, że napastnik będzie musiał zmieniony, gdy jeszcze w pierwszej połowie na rozgrzewkę wybiegł Marco Asensio. Na twarzy Francuza wyraźnie było widać grymas bólu. Kapitan Realu Madryt momentami utykał i nie mógł biegać z maksymalną prędkością. Finalnie 35-latek trafił do siatki i wytrwał na murawie do ostatniego gwizdka arbitra.
Początkowo wszyscy zastanawiali się, co dolega Benzemie i czy nie nabawił się kolejnego urazu mięśniowego. W rzeczywistości już w 10. minucie meczu Francuz starł się z Florianem Lejeune, który bardzo mocno nadepnął na jego stopę. Kwadrans później snajper Królewskich zdobył bramkę i choć po chwili radości na jego twarzy znów widoczny był grymas bólu, to pokazał w kierunku sztabu szkoleniowego, że zmiana nie będzie konieczna.
Hier @Benzema au bout 10 mn un adversaire lui marche sur le pied , mais comme à son habitude il ne dit rien joue tout le match en souffrant arrive même à marquer ! À la fin le doc lui a fait 5 points de suture aux vestiaires 😅. #UnHerosDiscret pic.twitter.com/BzF8eT1Lwu
— Karim Djaziri (@KDjaziri) May 25, 2023
Nadepnięcie Lejeune okazało się na tyle mocno, że na prawie stopie Karima doszło do widocznego i bolesnego rozcięcia. „Wczoraj przeciwnik po 10 minutach nadepnął na stopę Benzemie, ale jak zwykle nic nie powiedział, grał cały mecz z bólem i nawet strzelił gola! Na koniec w szatni lekarz założył mu pięć szwów”, poinformował na Twitterze jego były agent i bliski przyjaciel, Karim Djaziri, który zamieścił zdjęcie stopy piłkarzy i filmik, na którym widać, jak jeden z lekarzy zakłada mu szwy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze