Zwycięstwo przed Euroligą
W 29. kolejce Ligi Endesa koszykarze Realu Madryt pokonali Joventut na jego parkiecie. Królewscy utrzymali dystans do Barcelony i Baskonii, a do tego wzmocnili pewność siebie przed rywalizacją z Partizanem w Eurolidze.
Fot. Getty Images
Koszykarze Realu Madryt pomyślnie wypadli na próbie generalnej przed początkiem rywalizacji z Partizanem w Eurolidze. Pokonali Juventut na jego parkiecie, co w tym sezonie nie jest łatwym zadaniem i niewiele drużyn było w stanie to osiągnąć. Królewscy bardzo dobrze otworzyli to spotkanie i później utrzymywali korzystny wynik. Świetne spotkanie rozegrał Hezonja, który był skuteczny przy rzutach z dystansu. Pozytywnie wypadł też wracający po kontuzji Deck. Argentyńczyk jest dużym wzmocnieniem na mecze z Partizanem.
Real Madryt od razu chciał zaznaczyć, kto dzisiaj rządzi na parkiecie. Seria 8:0 była początkiem budowania przewagi, której madrytczycy nie oddali ani na moment do samego końca spotkania. Co ciekawe, Królewscy nie byli skuteczni na linii rzutów za trzy punkty, a i tak byli w stanie uzbierać 30 punktów w tej części. Stało się dzięki dobremu wykończeniu akcji bliżej kosza. Do tego podopieczni Chusa Mateo byli bezbłędni na linii rzutów osobistych (18:30).
Druga kwarta to mocne obniżenie lotów. Joventut chciał to wykorzystać i rozpoczął od serii 10:3, zbliżając się na pięć oczek. Gospodarze byli w stanie przejąć kontrolę nad zbiórkami, co pozwoliło im myśleć o odrobieniu strat. Królewscy stracili to, co mieli w pierwszej części, czyli znakomitą grę pod obręczą. Starali się to nadrabiać rzutami z dystansu. Nie było to optymalne rozwiązanie, ale pozwoliło utrzymać prowadzenie (38:45).
Po zmianie stron do ataku ruszył Joventut, podejmując jeszcze próbę powrotu do meczu. Jednak Katalończycy byli w stanie zbliżyć się co najwyżej na dystans sześciu punktów, podczas gdy Real Madryt pod koniec kwarty miał nawet 17 oczek przewagi. Gospodarze popełniali dużo błędów i Real Madryt to wykorzystywał. Świetnie spisywał się duet Musa – Hezonja. Obaj byli odpowiedzialni za większość trafień gości (57:71).
Duża przewaga gwarantowała Królewskim spokój w czwartej kwarcie. W dodatku madrytczycy otworzyli ją w bardzo dobrym stylu, osiągając w końcu 20 punktów przewagi. Wtedy drużyna uznała mecz za wygrany i trochę się wyłączyła. Ostatnie momenty należały do Joventutu, który zakończył to spotkanie serią 11:1. Zmniejszyło to stratę Katalończyków o połowę, ale nie miało znaczenia przy końcowym rozstrzygnięciu.
76 – Joventut (18+20+19+19): Busquets (0), Ellenson (8), Feliz (13), Parra (6), Tomić (6), Kraag (6), Guy (9), Brodziansky (11), Ventura (0), Vives (9), Birgander (8).
86 – Real Madryt (30+15+26+15): Williams-Goss (6), Causeur (6), Hezonja (20), Deck (13), Tavares (4), Randolph (2), Rudy (0), Hanga (7), Llull (6), Yabusele (6), Musa (16).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze