Dojdzie do czwartej zmiany murawy na Bernabéu
Murawa na Santiago Bernabéu kolejny raz zawodzi i to już pewne, że przed Manchesterem City dojdzie do następnej zmiany boiska. Będzie to już piąta kolejna trawa w tym sezonie.
Fot. Getty Images
Stan trawy na Bernabéu od samego początku sezonu był ogromnym problemem dla Królewskich, głównie z powodu prac związanych z przebudową stadionu. Do pierwszej wymiany doszło już w trakcie wrześniowej przerwy na reprezentacje. Wtedy klub tłumaczył, że wysokie temperatury uniemożliwiły trawie odpowiednie zakorzenienie się. Po położeniu nowych rolek problem jednak nie zniknął i nie został odpowiednio rozwiązany również w trakcie zimowej przerwy na mundial. To doprowadziło do położenia trzeciego boiska w połowie lutego, a następnie czwartego w trakcie marcowej przerwy na reprezentacje. Po trzech tygodniach boisko znowu praktycznie nie nadaje się do użytku.
MARCA podaje, że kolejna murawa, piąta w tym sezonie, została już zamówiona i klub w tych godzinach podejmuje decyzję, kiedy dojdzie do kolejnej zmiany. Możliwe, że działania zostaną podjęte już przed sobotnim meczem ligowym z Almeríą, który będzie ostatnim występem w domu przed półfinałem Ligi Mistrzów z City. Jeśli klub zaczeka, to po tym meczu będzie mieć 11 dni do spotkania z Anglikami. Niektóre media już potwierdzają, że do zmiany dojdzie dopiero po weekendowym meczu.
„To dosyć ewidentne, że prace budowlane wpływają na boisko. Wiedzieliśmy o tym. Często zmienialiśmy murawę i dalej będziemy to robić. To nie jest nic nowego i nic zaskakującego. Wiedzieliśmy, że murawa może cierpieć przez budowę i dzisiaj cierpi. Pracuje się nad tym i myślę, że przed City murawa zostanie naturalnie zmieniona. Taki był zamysł już wcześniej. Dlatego często ją zmieniono, bo ona przez prace budowlane dosyć szybko się niszczy”, powiedział Carlo Ancelotti po meczu z Celtą.
Ogrodnicy tłumaczą, że przeszkodą w odpowiedniej pielęgnacji i rozwoju trawnika są prace na stadionie, a konkretnie kurz i brud, jaki tworzą maszyny budowlane i ich działania. Szczególnie chodzi o odnawianie trybun i prace nad podziemną szklarnią. Do tego na stadionie z powodu zaawansowanej instalacji zadaszenia zmieniły się warunki dotyczące naświetlenia i powietrza. Próbowano przeróżnych zabiegów i trików, w tym przykrywania boiska specjalną płachtą, ale nawet 2,5 miesiąca bez meczu w trakcie mundialu nie pozwoliło na wyprowadzenie tematu na prostą. Po zakończeniu przebudowy temat ma zostać rozwiązany oczywiście poprzez utrzymywanie perfekcyjnego stanu boiska w podziemnej szklarni.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze