Advertisement
Menu

Nareszcie!

W rewanżowym meczu półfinału Pucharu Króla Real Madryt wygrał na Camp Nou z Barceloną 4:0 i awansował do finału Pucharu Króla, w którym zmierzy się z Osasuną.

Foto: Nareszcie!
Fot. Getty Images

Real Madryt nareszcie to zrobił. Był bezlitosny na Camp Nou i pokazał twarz, którą widzieliśmy w wielu meczach Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie. W odpowiednim momencie wrzucił wyższy bieg, był niesłychanie skuteczny pod bramką rywala i nawet po tak wysokim zwycięstwie kibice Królewskich mogą nawet odczuwać lekki niedosyt.

W pierwszej połowie Barcelona miała przewagę, ale nie stworzyła pod bramką Courtois konkretnych okazji. Real grał za to bez ładu i składu. Przez dość długi czas wyglądało to tak, jakby trener tylko czekał na przerwę, by zrobić jakieś zmiany – jeśli nie personalne, to chociaż wprowadzić nieco ożywienia dzięki innym pomysłom taktycznym. Te rozważania przerwał kontratak Realu, napędzony bardzo dobrym zachowaniem Rodrygo i świetnym wyprowadzeniem akcji przez Viníciusa i Benzemę. Ostatecznie to właśnie jeden z nich strzelił gola na 1:0. Od tego momentu dwumecz zaczął się od nowa.

Po kwadransie drugiej połowy prawie wszystko było już jasne. Benzema wykorzystał podanie Modricia doskonałym strzałem, a później wykorzystał rzut karny po faulu na Viníciusie. Przy wyniku 3:0 Barcelona chyba już przestała wierzyć w końcowy sukces, Real grał nieco bardziej pragmatycznie, ale zdołał jeszcze postawić kropkę nad i. Fantastycznie zachował się Vinícius, jeden z bohaterów dzisiejszego starcia, który wyłożył piłkę Benzemie jak na patelni, a Karim sprytnym strzałem znów – po raz trzeci lub czwarty dziś – znalazł sposób na Ter Stegena.

Real Madryt nie rozegrał kompletnego meczu, ale przecież dobrze wiemy, zwłaszcza po poprzednim sezonie, że nie o to chodzi w piłce nożnej. Był skuteczny w kluczowych momentach i świetnie wykorzystał swoje okazje. Na taki wieczór kibice Realu Madryt czekali wiele lat. To jednak nie koniec – do sięgnięcia po trofeum został jeden krok.

FC Barcelona – Real Madryt 0:4 (0:1)
0:1 Vinícius 45'+1' (asysta: Benzema)
0:2 Benzema 50' (asysta: Modrić)
0:3 Benzema 58' (rzut karny)
0:4 Benzema 80' (asysta: Vinícius)

Pierwszy mecz: 1:0
Awans: Real Madryt

FC Barcelona: Ter Stegen; Araújo, Koundé, Alonso (66' Eric), Balde; Busquets, Kessié (60' Fati), Roberto, Gavi; Raphinha (66' Ferran), Lewandowski
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Militão, Alaba, Camavinga; Kroos, Modrić (87' Tchouaméni), Valverde; Rodrygo (74' Asensio), Vinícius (85' Ceballos), Benzema (89' Nacho)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!