Xavi: Gdyby Gavi grał w innej drużynie, problem byłby zaletą
W Katalonii oskarża się madryckie środowisko medialne o kampanię przeciwko Gaviemu. Pomocnik poza ostatnimi atakami w meczach z Realem Madryt jest też oskarżany o zbyt ostre zachowania na treningu reprezentacji. W piątek na te doniesienia odpowiedział Xavi.
Fot. Getty Images
Temat zachowań i fauli Gaviego jest obecny w mediach od ponad roku, ale w ostatnim czasie nabrał na sile po jego atakach w Klasykach na Eduardo Camavingę, Édera Militão czy bez walki o piłkę na Daniego Ceballosa. Dodatkowo portal Relevo w wiadomości Sergio Santosa, który na co dzień zajmuje się informacjami o Realu Madryt, przekazał, że zapędy 18-latka musiano hamować także na ostatnim treningu reprezentacji Hiszpanii przed meczem z Norwegią, gdy pomocnik miał zbyt ostro potraktować między innymi Rodriego. O przyhamowanie prosił go między innymi kapitan Álvaro Morata i właśnie pomocnik City, który został drugim kapitanem drużyny narodowej. Poza tym Gavi miał na tym zgrupowaniu marudzić najpierw na swoją pozycję na boisku w pierwszym spotkaniu oraz następnie pozostawieniu go na ławce w drugim starciu eliminacji do EURO.
Po zgrupowaniu i opublikowaniu tych informacji katalońscy dziennikarze odpowiedzieli, że otoczenie piłkarza oraz samego klubu oskarża madryckie środowisko o organizowanie kampanii przeciwko Gaviemu. Katalończycy skarżą się, że próbuje się zdyskredytować piłkarza i przypiąć mu łatkę „rzeźnika”. Dzisiaj o całą tę sytuację zapytano Xaviego.
Czy powrót do numeru 30 może wpłynąć na Gaviego? Czy ten temat was martwi? I co sądzisz o informacjach ze zgrupowania reprezentacji o jego złym zachowaniu? Co sądzisz o całej tej kampanii, która powstała?
Nie mam wiedzy na temat tej kampanii, taka jest prawda. Ja widzę Gaviego, który gdy jest tutaj, to jest szczęśliwy, jest wyjątkowy i który wkłada w to pasję, walkę i odwagę. Ma niesamowite nastawienie, którego nie powinien zmieniać. Nie wiem, jaki jest problem… Przypuszczam, że problem jest taki, że to piłkarz Barcelony. Gdyby grał w innej drużynie, problem byłby zaletą. Ja jestem bardzo dumny z Gaviego i proszę go, by grał tak dalej, bo jest spektakularny. Ma przed sobą wyjątkową karierę. To bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy Hiszpanii i świata. A co do kampanii, nie mam o tym żadnego pojęcia.
[…]
Zapytam bezpośrednio: gdyby grał w koszulce Realu, mówiłoby się o nim w inny sposób? To chciałeś powiedzieć?
Nie. To, że gdyby grał w innej drużynie, nie tylko w Realu, to byłby traktowany inaczej. Tak, nie trzeba tego ukrywać, to jest jasne. To wy mówicie mi o kampaniach, ja ich nie rozumiem. Jakieś kampanie przeciwko nadzwyczajnemu piłkarzowi, który jest reprezentantem, który wychodzi w wieku 18 lat i robi różnicę… Dla mnie oglądanie jego gry to spektakl, jesteś za Barceloną, Realem, Atlético, Sevillą czy Valencią. Gdy pojawia się taki piłkarz, trzeba go podziwiać. Dlatego to wszystko mnie zaskakuje, ale przypuszczam, że chodzi tu o samą rywalizację.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze