Koszykarskie święto w Belgradzie
W 32. kolejce Euroligi Real Madryt zmierzy się z Partizanem. W hali w Belgradzie ponownie ma się pojawić ponad 20 tysięcy fanów. Tam każdy mecz jest wielkim świętem, szczególnie że Partizan walczy o wejście do play-offów.
Fot. Getty Images
Ostatnia prosta w sezonie zasadniczym będzie dosyć spokojna dla Realu Madryt. Cel został już wykonany i teraz do ustalenia zostało już tylko konkretne miejsce w czołowej czwórce. Rywalizacja toczy się między Olympiakosem (31 meczów, 22 zwycięstwa), Realem Madryt (31, 22), Barceloną (32, 22) i Monaco (31, 20). Jednak może skończyć się tak, że zwycięzca sezonu zasadniczego trafi na Efes, obrońcę tytułu, który desperacko walczy o play-offy. Pod tym względem emocji nie zabraknie, bo ciągle wiele się może pozmieniać w tabeli.
Nie zabraknie też emocji kibicowskich. Partizan rozgrywa w Eurolidze bardzo dobry sezon i ma duże szanse na udział w play-offach. Atmosfera na hali w Belgradzie jest znakomita i kibice notują tam historycznie osiągnięcia. Na ostatnich dwóch meczach z Olympiakosem i Barceloną na trybunach pojawiało się ponad 20 tysięcy ludzi. Podobnie zresztą będzie dzisiaj. Dla pokazania skali tego wystarczy wspomnieć, że jeśli chodzi o najlepsze frekwencje w historii Euroligi, to dziewięć pierwszych miejsc należy właśnie do Partizana, z czego cztery wyniki są z tego sezonu. Po dzisiejszym spotkaniu najprawdopodobniej wszystkie dziewięć pozycji zajmie klub z Belgradu.
Partizan ma na koncie 17 zwycięstw i na razie nie jest pewny gry w play-offach. W dodatku Serbowie mają ostatnio skomplikowany terminarz, ponieważ grali kolejno z Olympiakosem, Barceloną, a teraz z Realem Madryt, czyli czołową trójką. Serbowie potrzebują jeszcze wygranych, żeby myśleć o grze w ćwierćfinale.
Real Madryt podchodzi do tego meczu z większym spokojem. Oczywiście zwycięstwo byłoby ważne, chociażby dla pewności siebie zawodników. Wydaje się też, że dobrze byłoby uniknąć czwartego miejsca, gdzie bardzo prawdopodobnym rywalem w play-offach jest Maccabi. Jednak na razie jeszcze trudno mówić o potencjalnych przeciwnikach. Królewscy muszą w pozytywnym stylu zamknąć sezon zasadniczy, który w ich wykonaniu był bardzo dobry, a dzisiaj będą to mogli zrobić przy świetnej atmosferze na trybunach.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:30.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze