Relevo: Szatnia Realu zirytowana bezkarnością Gaviego
W najbliższych dniach niektórzy piłkarze Królewskich będą rozmawiać z katalońskim graczem, który zakończył wczorajszy Klasyk nawet bez żółtej kartki. Nacho, Carvajal i Ceballos spotkają się z Gavim podczas zgrupowania reprezentacji Hiszpanii.
Fot. Getty Images
Akcja z nieuznanym golem Marco Asensio była głównym tematem wielu dyskusji po Klasyku, który niemal definitywnie rozstrzygnął losy mistrzostwa. W madryckiej szatni żwawo rozmawiano jednak na temat innego zagrania, które pozostało bezkarne: uderzenie bez piłki, które Gavi zafundował Ceballosowi w 88. minucie, przy stanie 1:1. Piłkarze Realu Madryt twierdzą, że ta agresja powinna zostać zweryfikowana na monitorze, ponieważ argumentują, że była ona całkowicie zamierzona i nie miała innego celu niż sprowokowanie pomocnika Królewskich.
Zagranie poprzedza starcie Ceballosa z Lewandowskim. Później Gavi widzi zawodnika Realu, zmienia kierunek swojego biegu i idzie na zderzenie z pomocnikiem, który się tego nie spodziewa i upada na ziemię. Sędzia nie dostrzegł tego na żywo, bo piłka trafiła do Benzemy, a VAR też go nie ostrzegł, bowiem uznali, że to nie zasługiwało na czerwoną kartkę. Carvajal również narzekał na uderzenie łokciem w twarz. A Gavi ostatecznie zakończył mecz nawet bez żółtej kartki.
Es tan descarada la agresión que hasta Ceballos ve lo que va a hacer y da un pequeño quiebro a la izquierda para evitar el choque.
— Alex Porcel (@AlexPorest) March 20, 2023
pic.twitter.com/6Kov8vfOM8
Skargi z madryckiej szatni, poza tą jednorazową akcją, biorą się stąd, że uważają, iż sędziowie pozwalają Gaviemu na znacznie więcej niż innym, zwłaszcza w meczach z Realem Madryt. Piłkarz Barcelony ma tendencję do życia w nadpobudliwości, szuka kontaktu, wyzywa słownie… i niejednokrotnie ścierał się z zawodnikami Los Blancos.
Tak naprawdę wysokie napięcie między Gavim a Ceballosem bierze się jeszcze z Klasyku rozgrywanego w Superpucharze Hiszpanii w styczniu. Pociągnięcie za włosy przez zawodnika z Madrytu poszło wtedy viralem, choć szamotanina zaczęła się kilka sekund wcześniej, gdy gracz Barcelony trącił go łokciem. Po tej akcji Gavi posłał kilka wulgarnych słów w kierunku Ceballosa i Nacho. W tamtym meczu irytacja wobec gry zawodnika z Katalonii zaczęła narastać.
Nowa kontrowersja pojawia się w momencie, gdy Gavi będzie dzielił szatnię z Nacho, Carvajalem i Ceballosem w reprezentacji Hiszpanii. W najbliższych tygodniach madrytczycy skorzystają z okazji, by porozmawiać z graczem Barcelony, ponieważ nie chcą, by ta sprawa posunęła się dalej. Są rywalami w swoich klubach, ale kolegami z reprezentacji Hiszpanii i najlepszym wyjściem jest rozmowa twarzą w twarz, aby wszystko zostało wyjaśnione, a przede wszystkim, aby tego typu zachowania nie powtarzały się w przyszłych starciach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze