Valverde: Nie potrafiliśmy skonkretyzować naszych akcji

– Jesteśmy smutni. Potrzebowaliśmy wygranej i chcieliśmy wygrać. Myślę, że pierwsza połowa należała do nich, mieli więcej okazji. W drugiej moim zdaniem się zmęczyli, co było normalne, bo stosowali wysoki pressing przez wiele minut, a to męczy ciało. Nam zabrakło zamknięcia meczu przy niewielu okazjach, jakie mieliśmy w drugiej połowie. Były klarowne, ale ich nie wykorzystaliśmy. To nam zaszkodziło.

– Trener podważył spalonego przy golu Asensio? Byłem już na ławce i niczego nie widziałem. Świętowałem tę bramkę. Nigdy nie lubię o tym rozmawiać. Sędziowanie to sprawy, jakie mogą mieć miejsce. Dzisiaj decyzja była przeciwko nam, innym razem może być na korzyść. Nie widziałem też powtórki, więc nie mogę wydać opinii. Ja zawsze patrzę na drużynę i jej dumę. Myślę, że musimy walczyć o zwycięstwo, a nie czekać na decyzje sędziego czy VAR. Musimy skupiać się na grze.

– Czego dzisiaj zabrakło? Myślę, że po wyjściu na prowadzenie za bardzo się cofnęliśmy zamiast trochę porozgrywać. Oni urośli i grali dobrze, dzięki czemu strzelili gola. W drugiej połowie musieliśmy ruszyć po wygraną, co zostawiało dużo miejsca z tyłu. Oni dobrze to wykorzystali. Byliśmy dużo lepsi w drugiej połowie, ale nie potrafiliśmy skonkretyzować akcji.

– Żegnamy się z ligą? Absolutnie nie. Zawsze dopóki będą szanse, to trzeba walczyć. Jak mówiłem w środku tygodnia, mecze ligowe też pomagają utrzymać dobre nastawienie i dzięki nim można z motywacją walczyć o Ligę Mistrzów.