„You´ll never walk alone” wybrzmiało na Santiago Bernabéu

„Dziękujemy, madridistas. Real Madryt jest w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. A teraz w geście wdzięczności Realu Madryt i madridismo wobec Anfield za jego emocjonalny gest wobec naszego ukochanego honorowego prezesa Amancio Amaro, hymn Liverpoolu na Santiago Bernabéu”, taką wiadomość zaraz po końcowym gwizdku przekazał spiker na stadionie Królewskim. Fani nagrodzili hymn rywali oklaskami.

Pełną sekwencję telewizyjną, którą ucięto w transmisjach w Polsce, można znaleźć na oficjalnej stronie Realu Madryt. Dla przypomnienia, przed pierwszym gwizdkiem pierwszego spotkania na Anfield przed sektorem kibiców Realu Madryt wieniec w hołdzie zmarłemu tego dnia Amancio złożyli Sir Kenny Dalglish i dyrektor wykonawczy Billy Hogan.

– Liverpool zachował się wobec nas bardzo pięknie na Anfield w dniu, w którym znał nasz ukochany prezes honorowy. Okazali gest niesamowitej wielkości, gest wielkiego klubu. Dziś chcieliśmy się im odwdzięczyć. Byli bardzo wdzięczni. To było minimum, jakie mogliśmy wzmocnić. Podkreślam, że poza tym, co dzieje się na boisku, kluby tej klasy pokazują swoją wielkość właśnie takimi gestami. Takimi, jaki Liverpool pokazał nam Anfield – przekazał po spotkaniu Emilio Butragueño, dyrektor ds. Relacji Instytucjonalnych Realu Madryt.

Dziękujęmy Liverpoolowi za rywalizację i jego postawę.