Advertisement
Menu
/ as.com

Rodrygo znów wejdzie w buty Benzemy

Rodrygo w starciu z Espanyolem po raz kolejny wystąpi w roli środkowego napastnika. Brazylijczyk ma być najbardziej wysuniętym piłkarzem zespołu, który w ciągu ostatnich 270 minut strzelił zaledwie jednego gola we wszystkich rozgrywkach.

Foto: Rodrygo znów wejdzie w buty Benzemy
Fot. Getty Images

Gra na środku ataku nie jest dla Rodrygo niczym nowym. W 145 rozegranych w białej koszulce spotkaniach 22-latek pełnił funkcję dziewiątki 16 razy (11,03%). Strzelić zdołał jednak zaledwie pięć goli. Co ciekawe, ze wspomnianych 16 okazji, do aż 15 doszło w tym sezonie: 9 razy w lidze, 3 w Lidze Mistrzów, 2 w Klubowych Mistrzostwach Świata i raz w Pucharze Króla. Swoją przygodę na tej pozycji zainaugurował natomiast w starciu z Chelsea na Estadio Alfredo di Stéfano, gdy w doliczonym czasie zmienił Benzemę. Sam Rodrygo woli jednak grać nieco głębiej, najlepiej za plecami Karima.

Do tej pory atakujący strzelił w bieżącym sezonie 10 goli we wszystkich rozgrywkach. 10 trafień uzbierał, gdy wychodził w podstawowym składzie, 2 wchodząc z ławki. Jako rezerwowy zdobył bramkę w ligowym Klasyku w pierwszej rundzie rozgrywek. Co ciekawe, było to jego ostatnie trafienie w La Lidze. W początkowej fazie zmagań o mistrzostwo kraju zaliczył natomiast serię trzech kolejnych starć z golem na koncie: przeciwko Betisowi, Mallorce i Atlético. Rodrygo to w tym momencie czwarty najlepszy strzelec Realu Madryt. Przed nim znajdują się Karim i Vinícius (obaj po 18 trafień) oraz Valverde (12).

Dziś Brazylijczyk postara się zakończyć swoją złą serię strzelecką. O ile wcześniej Królewscy mieli problemy głównie w obronie, o tyle teraz to atak jest największą bolączką. Jedynym wyjątkiem w ostatnim czasie było starcie z Liverpoolem. Tamtego wieczoru Rodrygo nie wpisał się na listę strzelców, jednak mimo wszystko wydatnie się przyczynił do pogromu na Anfield.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!