Advertisement
Menu
/ Movistar+

Gil Manzano: Łokieć jest bardzo klarowny [VIDEO]

Program El Día Después w telewizji Movistar+ pokazał kulisy wydarzeń w trakcie derbów między Realem Madryt a Atlético Madryt. Przedstawiamy pełne tłumaczenie poniższego filmiku.

Foto: Gil Manzano: Łokieć jest bardzo klarowny [VIDEO]
Fot. Getty Images

[od 0:03] Patrząc na to, jak Ángelito [Correa] żegna się z Jesúsem [Gilem Manzano], rzucając: „Zawsze to samo”. Jak Dani zarzuca Jesúsowi: „E? Niech pan spojrzy, jak do mnie mówi”. Albo jak Koke mówi mu już bezpośrednio: „I tak zrobisz, co zechcesz”. To panowie, tu było zamieszanie i to niezłe.

[0:22] Z Marcosem i ramieniem. Vini Júnior wyciąga swój najlepszy uśmiech, a Bernabéu zaczyna nabierać temperatury. Llorente, ciepły, cieplejszy. Llorente: „Jaki łokieć? Ramię. Naprawdę, gościu”.

[0:36] Powrót do tej samej strefy. Vini na ziemi i teraz to Ceballos: „To jest supeklarowne”. Manzano: „Idź stąd”. Ceballos: „E? Niech pan spojrzy, jak do mnie mówi. Ale dlaczego pan tak do mnie mówi? Dlaczego? Ale dlaczego tak do mnie mówisz?”. Marcos też kończy rozmową z Jesúsem. Mówi panu sędziemu, że „lubi dużo gadać”. A Vini, który to wszystko widzi, mówi Marcosowi: „To ty gadasz”.

[1:05] Faul Kroosa. I znowu Ceballos do Jesúsa... z gestem „spokój, spokój”. Nie da się go jednak zachować. Jak po jednym ze starć, gdy Dani głaszcze i po nim nadbiega Vini. Ściera się z tym, który kiedyś był jego kolegą. To sprawia, że Llorente zbiega do czwartego sędziego na bliską rozmowę, by pociągnąć go za kurtkę. Dla Daniego to wszystko to bezsens. Ceballos: „Co ci zrobiłem? O czym ty gadasz?”.

[1:36] Tyle gadania i gadania, że Jesús dochodzi do punktu, w którym mówi Saúlowi: „Nie daruję ci ani jednej. Ani jednej! Ani tobie, ani nikomu”. Nadchodzi... tyryrydym... Correa i Rüdiger. Niemiec na ziemi i Ángelito mówi: „Łapał mnie o tutaj”. W bramce Oblak nie może w to uwierzyć. W środku Jesús pokazuje, że było pam!

[2:04] Nadchodzą argumenty. Correa: „On mnie złapał”. Manzano: „Zejdź. Zejdź!”. Aj, aj, aj, teraz Diego Pablo. Simeone: „Potwierdzone? Przepraszam, zabił go? To był taki łokieć? Rozwalił mu twarz? Ach... Tak wielkiemu Rüdigerowi... Tak wielkiemu”. A dobry Toni mówi: „Klarowna”.

[2:26] Wracając do Correi, pokazuje, że w tej getrze ma dziurę i że wcześniej Nacho go tam drasnął. Manzano: „Wyjazd. Wyjazd!”. Jesús odpowiada mu zanim przybiega Vini, by pokazać mu wyjście, mówiąc: „Wypad, k***a”. Przy schodzeniu Ángelito pozostawia po sobie hasło: „Zawsze to samo”.

[2:46] Przy drodze do ciemności ponownie pokazuje na getrę i tu znowu jest Diego Pablo. Zaczyna klaskać i patrzy w lożę honorową. Czwartego sędziego oklaski nie przekonują tak samo, jak Koke czerwona kartka, o której znowu rozmawia ze zniesmaczonym Jesúsem: „No dobrze, ok, rób, co chcesz. I tak zrobisz, co zechcesz”. Potem już na ławce z innymi rozmówcami mówi: „We wszystkich j**anych meczach jest to samo”. Mamma mia...

[3:20] Jeśli Jesúsowi czegoś brakowało, to cmokania Rüdigera przy protestach w sprawie powtórzenia wznowienia gry. Taki jest po prostu Antonio. Co za mecz dla Jesúsa...

[3:30] A zakończy go znowu dialogiem, podsumowując swoją opinię o wydarzeniach: „Koke, [łokieć] jest bardzo klarowny”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!