Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Wiek gracza? Postawiłem na 17-letniego bramkarza i wygrywałem z 40-latkiem

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym ligowym meczem z Atlético Madryt. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Ancelotti: Wiek gracza? Postawiłem na 17-letniego bramkarza i wygrywałem z 40-latkiem
Fot. Getty Images

[RMTV] Jakie są klucze do tego meczu i jak ocenia pan drużynę przed tym starciem?
Oceniam ją dobrze. Z meczu w Lidze Mistrzów wychodzimy z dobrymi odczuciami i dobrą dynamiką. Jutrzejszy mecz jest jak zawsze wyjątkowy. Zagramy z rywalem, który podobnie jak my ma dobry okres. Przeciwnik przyjedzie walczyć i spróbować wygrać. To samo zrobimy my. To będzie piękny mecz, jak było nim też starcie w Pucharze Króla.

[La Sexta] To pański drugi etap w Realu Madryt, pracował pan też w każdej z pięciu największy lig w Europie. Jak może pan wytłumaczyć, że Real Madryt przez 25 lat wygrał prawie tyle samo Lig Mistrzów co mistrzostw Hiszpanii?
[uśmiech] Wszyscy wiedzą, jak ważny był dla tego klubu Puchar Europy. On stworzył historię tego klubu na świecie. To jednak nie znaczy, że mówię, iż na dzisiaj nie będziemy walczyć o inne tytuły. Będziemy walczyć i damy z siebie całą energię, by spróbować wygrać ligę, jak zrobiliśmy to w poprzednim sezonie. A dlaczego tak działo się w historii? Nie potrafię odpowiedzieć, tego nie wiem, ale na pewno dzisiaj będziemy walczyć o wszystkie rozgrywki, jakie mamy przed sobą. Czy to o ligę, która będzie trudniejsza, bo mamy stratę, czy to o Ligę Mistrzów, gdzie mamy małą przewagę.

[Radio Nacional] Pomijając kontuzje, mówił pan, że w lutym będziecie w lepszej formie. Czy drużyna już fizycznie i piłkarsko wchodzi na swój najwyższy poziom? Czy ciągle macie jeszcze margines na poprawę?
Jest z nami dobrze. Poza kontuzjami, ale one mogą się przytrafiać przy tym terminarzu. Drużyna poprawiła swoją kondycję. Poprawili się Kroos, Modrić czy Ceballos. Ogólnie radzimy sobie dużo lepiej i to widać w meczach. Teraz możemy grać z intensywnością w meczu i nie mamy z tym problemu.

[SER] Czy Tchouaméni i Kroos są gotowi do gry od początku? I czy widzi pan Nacho w następnym sezonie grającego w Realu Madryt?
Tchouaméni i Kroos tak, mogą zagrać od początku. Co do Nacho, oceniam go bardzo dobrze. Co do przyszłego sezonu… Nie wiem. Musi wydarzyć się to, żebyśmy obaj byli tutaj [śmiech]. To musi się zdarzyć i oby tak było. Chciałbym znowu zobaczyć go tutaj w Valdebebas czy Bernabéu, a nie oglądać go w telewizji.

[Onda Cero] W Liverpoolu powiedział pan, że obecnie Vinícius jest dla pana najbardziej decydującym piłkarzem na świecie. Ja chcę zapytać o jego inną cechę. Pracuje pan z nim od około 20 miesięcy. On we Flamengo i tutaj w Madrycie nigdy nie doznał kontuzji mięśniowej. W tym sezonie jako pierwszy przebił granicę 3000 minut i rozgrywa średnio 87,5 minuty na mecz. Pan widział takiego piłkarza? Taki przypadek, że on tyle gra, a praktycznie nigdy nie doznaje kontuzji?
Tak, to dosyć dziwne. Trzeba pamiętać o jego spektakularnej genetyce, za co dziękujemy jego rodzicom. Do tego dochodzi jego profesjonalizm. On bardzo o siebie dba i ja dobrze o tym wiem. Przed meczami i po meczach, przed treningami i po treningach, zawsze jest bardzo skupiony na swojej pracy. Myślę, że te dwa aspekty pozwalają mu obecnie na grę na bardzo wysokim poziomie bez kontuzji.

[COPE] Ostatnie derby wzbudziły duże reakcje Atlético, szczególnie w sprawie sędziowania. Jak pan podchodzi do tych derbów, gdy Real Madryt walczy o La Ligę, a Atlético nie ma teraz aż tak dużego celu?
Myślę, że obie ekipy grają o wiele, bo to derby. Kiedy masz derby, to coś specjalnego dla kibiców i musimy o tym pamiętać. To też coś specjalnego dla nas. Jesteśmy przyzwyczajeni do mierzenia się z Atlético, ale to zawsze coś wyjątkowego. Ta rywalizacja jest bardzo duża. Pierwszy mecz w lidze i starcie pucharowe były poprawnymi spotkaniami. Jakie jutro będzie sędziowanie? Nie wiem. Wiem, że to arbiter międzynarodowy, bardzo ceniony w Europie. Myślę, że Gil Manzano ma doświadczenie, by prowadzić tego typu mecze, bo jak mówię, to bardzo ceniony sędzia w Europie. Ma doświadczenie w tego typu spotkaniach.

[RTVE] Jesteście w półfinałach Pucharu Króla, jesteście blisko ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, ale jesteście 8 punktów za liderem w La Lidze. Czy pan kilka miesięcy temu wziąłby tę sytuację w ciemno?
Nie, bo chciałem dojść do tego momentu z 8 punktami przewagi i chciałem wygrać Superpuchar Hiszpanii. Może chciałem też wygrać 5:0 na Anfield. Nie poszło nam perfekcyjnie. Pomijając ten żart, to myślę, że radzimy sobie dobrze. Mieliśmy kontuzje, które kosztowały nas 6 punktów w lidze w styczniu, ale to było jednak do przewidzenia i obyśmy teraz mogli to odrobić.

[Radio MARCA] Sergio Ramos zakomunikował wczoraj, że kończy grę w reprezentacji, wskazując, że odsunięto go od kadry z powodu wieku. Z ogólnego punktu widzenia, jak pan patrzy na wiek w aspekcie gry na wysokim poziomie? Pan ma w drużynie wielu weteranów. Valentino Rossi powiedział kiedyś, to chyba włoskie powiedzenie: stara kura daje dobry rosół. Zgadza się pan? Czy to jednak w jakimś stopniu problem?
Temat wieku jest taki sam, jak temat młodości. Jeśli piłkarz wypełnia zadania, nie trzeba patrzeć mu w paszport. Jeśli gracz wypełnia cele w wieku 17 lat, zasługuje na grę. Jeśli zawodnik ma 17 lat, to nie musi grać, jeśli na to nie zasługuje i nie jest lepszy od drugiego. To samo dotyczy piłkarza w wieku 35, 36 czy 37 lat. Trener musi oceniać to, co codziennie dzieje się na boisku w trakcie treningów. Musi oceniać, czy zawodnik prezentuje się dobrze. Czy zawodnik ma 38 lat lub 17 lat, musi ocenić, czy może wypełnić zadania. To jest nasza praca. Wiek na dobre i na złe nigdy nie powinien być czynnikiem w podejmowaniu decyzji. Takie jest moje zdanie... Czasami mówią mi: aaa, trener nie korzysta ze szkółki. Ktoś tu zapomina, że ja na początku mojej kariery wstawiłem do gry 17-letniego bramkarza. Był nim Buffon. Dlaczego to zrobiłem? Nie dlatego, że chciałem docenić pracę szkółki. Zrobiłem to, bo Buffon był bardzo dobry. Był lepszy od innych. Jeśli ktoś jest lepszy od innych, to nie ma problemu, czy ma 17, 38 czy 40 lat. Wygrałem Ligę Mistrzów z 40-letnim piłkarzem. Dokładnie miał 39 lat, a był to Paolo Maldini. On trenował raz tygodniowo. A dlaczego grał? Bo był lepszy niż inni, kropka. Jeśli ktoś jest lepszy od innych, musi grać.

[El País] Nacho przyznał ostatnio, że źle znosił początek sezonu. Czy pan rozmawiał z nim w tych dniach lub w trakcie sezonu, by wytłumaczyć mu jego sytuację w kadrze? I czy jutro on jest pierwszą opcją do gry na lewej obronie?
Tak, wiem o tym, bo Nacho widzę codziennie. Miał moment, w którym nie był zadowolony i nie był szczęśliwy. To prawda, że nie skarżył się mi, chociaż cierpiał w tym okresie bez gry. Zawsze był jednak profesjonalny, a kiedy go potrzebowałem, był gotowy. To musi robić zawodnik. Rozumiem jego złe odczucia i złe odczucia każdego. Ja jednak często powtarzam, że nie jestem tu dla indywidualności. Mam tylko jedną słabość, którą jest to, żeby Real Madryt był zadowolony. A Real Madryt jest zadowolony tylko wtedy, gdy wygrywamy, niezależnie od wystawionego składu. Przykro mi z powodu moich zawodników, bo wszystkich lubię. Kiedy widzę, że nie czują się dobrze i nie robią dobrej miny, też cierpię, ale moja słabość jest taka, że chcę tylko tego, by zadowolony był Real Madryt. A drugie pytanie?
Czy jutro to pierwsza opcja na lewą obronę?
Jutro zagra na lewej na obronie.

[Chiringuito] Simeone powiedział dzisiaj, że przy całej sprawie Negreiry i Barcelony, on teraz jest spokojniejszy o sędziowanie. Kiedy dodamy sprawę komunikatu Atlético o sędziowaniu w ostatnich derbach, czy pana to nie zaczyna nudzić?
Mnie naprawdę nie, bo ja wierzę, że w tym momencie nie ma korupcji. To na pewno. Ani tutaj, ani w Europie, ani we Włoszech. Sędziowie popełniają błędy, jak popełnia błędy każdy człowiek. Jedyna sprawa jest taka, żeby nie popełniali błędów [śmiech]. Jeśli je popełniają, musimy to jednak akceptować, nic więcej. Czasami się denerwujemy, czasami ja się denerwuję po błędach, ale jestem superprzekonany, że w tym momencie w futbolu nie ma korupcji.

[OkDiario] Mówi pan, że Tchouaméni jest gotowy do gry, a Nacho zagra na lewej obronie. Czy w jakimś momencie, może jutro, możemy zobaczyć Tchouaméniego grającego w parze pivotów z Camavingą?
Tak, może się to zdarzyć. Nie wiem, czy jutro... Bo ciągle nie przemyślałem jedenastki. Nie, to kłamstwo [śmiech]. Oni szybko razem zagrają.

[AS] Simeone w styczniu bardzo mocno pana chwalił. Mówił, że zawsze jest pan taki sam po wygranej i przegranej, że jest pan bardzo inteligentny oraz że chciałby się z panem spotkać, by czegoś się od pana nauczyć. Gdy pomyśli pan o takim spotkaniu, czego może się pan od niego nauczyć?
Myślę, że chciałbym spędzić z nim czas, bo kochamy futbol. Kocha go on i kocham go ja. Myślę, że on nie ma czego się ode mnie uczyć, ale gdy spędzasz razem czas, możesz się nauczyć jakichś rzeczy, to jest jasne. Nie widziałem nigdy, jak on pracuje i dla mojego osobistego doświadczenia chciałbym poznać jego codzienną pracę i to, w jaki sposób przygotowuje treningi. To daje ci największą wiedzę: przygotowanie innych trenerów do meczu. Na przykład, bardzo chciałbym dowiedzieć się, jak przygotowuje jutrzejszy mecz. Z tego można się czegoś nauczyć. Możemy się tym podzielić po meczu: on powie, jak przygotował się do tego meczu, a ja powiem mu, jak przygotowałem się na niego [uśmiech].

[TNT Sports Brasil] Powiedział pan, że Vinícius ma doskonałe warunki fizyczne. Widzimy też, że ma bardzo siłę mentalną. Teraz wiele osób zastanawia się, czy dzisiaj to nie jest najlepszy piłkarz na świecie albo jeden z najlepszych. Na Anfield przy pierwszym golu widzieliśmy jego grę na małej przestrzeni, gdy jego największa zaleta to szybkość. Czy jest coś jeszcze w Viníciusie, czego my dotychczas nie widzieliśmy, ale wy widzicie na treningach? Może nas jeszcze bardziej zaskoczyć?
Nie, nie sądzę. Vinícius pokazuje na boisku to, czego codziennie próbuje na treningach. On jest bardzo skupiony na tym, by się poprawiać. Bardzo poprawił się w wykończeniu, bo ciężko nad tym pracował. Praktycznie każdego dnia po treningu poświęca 10-15 minut, by wykańczać akcje. Teraz podchodzi do tego spokojniej, dobrze ocenia moment. W tym bardzo się poprawił, ale czy możemy zobaczyć jeszcze coś, czego nie widzieliśmy? Nie. Myślę, że wyzwanie Viníciusa to teraz utrzymanie tego z ciągłością, nic więcej. Bo też wyróżnia go właśnie to, że wielu zawodników z tak wielką jakością często trochę staje w meczu, by spróbować odzyskać siły. Dosyć dziwnie oglądać zawodnika z takim talentem, który próbuje czegoś cały czas przez 90 minut.

[Goal] Co wyróżniłby pan w Diego Simeone? Co sądzi pan o porównywaniu pana do niego?
Simeone podoba mi się jako człowiek. Myślę, że jest bardzo szczery w ocenie meczu. Myślę, że to też trener, który odniósł wielkie sukcesy w jednym klubie. Nie możemy zapominać, że wielka część sukcesów Atlético w tych latach leży w trenerze, który był zdolny do wprowadzenia mentalności i tożsamości do drużyny, która jest teraz dosyć dobrze rozpoznawalna. Myślę, że to jest sukces takiego trenera jak on.

[Relevo] Powiedział pan, że chciałby, abyście obaj z Nacho zostali. Na tym etapie sezonu, jakie ma pan odczucia w tej kwestii? Myśli pan, że zostanie?
Kto? Nacho?
Nie, pan.
Ja tak. Myślę, że tak. Tak, tak, tak, jestem dosyć spokojny. Jestem też spokojny, bo ja nie muszę przedłużać umowy, bo to jest załatwione. Muszę robić tylko jedno: wygrywanie meczów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!