Advertisement
Menu
/ as.com, twitter.com

Trzy niewiadome przed meczem z Liverpoolem

Dyskomfort mięśniowy, zapalenie żołądka i jelit oraz grypa. Z tymi dolegliwościami borykają się odpowiednio Karim Benzema, Toni Kroos i Aurélien Tchouaméni. Ich występ w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem na Anfield jest niepewny.

Foto: Trzy niewiadome przed meczem z Liverpoolem
Fot. Getty Images

Kadrę Realu Madryt przed podróżą do Liverpoolu dotykają trzy wątpliwości. Karim Benzema, Toni Kroos i Aurélien Tchouaméni nie pracowali normalnie z resztą drużyny w niedzielę i ich występ we wtorkowym meczu na Anfield stoi pod znakiem zapytania. Należy poczekać na to, co wydarzy się na ostatniej sesji treningowej przed samym spotkaniem, ale to, że żaden z wymienionej trójki nie mógł trenować na pełnych obrotach na dwa dni przed starciem w 1/8 finału Ligi Mistrzów, nie jest dobrym sygnałem. Wewnątrz zespołu żyje nadzieja, że jednak wystąpią we wtorek, choć nie ma możliwości, by którykolwiek z nich był gotowy na sto procent.

W przypadku Benzemy ta nadzieja opiera się na niedzielnym treningu, podczas którego pracował indywidualnie, w towarzystwie trenera od przygotowania fizycznego, wykonując tylko część ćwiczeń fizycznych z całą grupą. Nie wziął udziału w żadnym z kilku minimeczów na zmniejszonym boisku, nie strzelał na bramkę w seriach kończących zajęcia, co wskazuje, że nie uporał się jeszcze z dyskomfortem, którego nabawił się w środowej rywalizacji z Elche na Santiago Bernabéu.

Miguel Ángel Díaz z radia COPE poinformował jednak, że kapitan Królewskich zagra od początku przeciwko The Reds, dodając również, że prawdopodobnym jest, iż w kadrze znajdzie się któryś z canteranos. Bez niego plan Carlo Ancelottiego byłby jasny. Na pozycji środkowego napastnika zagrałby Rodrygo, a wyłowienie Álvaro Rodrígueza z Castilli daje nową alternatywę na ławkę rezerwowych.

Inaczej wygląda sytuacja Kroosa i Tchouaméniego. Niemiec od kilku dni cierpi z powodu zapalenia żołądka i jelit, przez co opuścił już dwie ostatnie potyczki z Elche i Osasuną. Francuz z kolei wypadł z kadry na wyjazd do Pampeluny w dniu meczu ze względu na infekcję grypową, więc jego nieobecność na niedzielnym treningu jest zrozumiała. Według doniesień Asa, 23-latek będzie mógł polecieć z zespołem do Liverpoolu, natomiast jeśli chodzi o Kroosa, wszystko zależy od tego, jak będzie się czuł fizycznie, ponieważ podczas choroby, którą przeszedł, stracił sporo na wadze. Wspomniany wyżej Miguel Ángel Díaz przekazał, że Real czeka na rozwój wydarzeń związanych ze stanem zdrowia obu pomocników, którzy nie pojawili się na niedzielnym treningu, żeby podjąć decyzję o ich powołaniu w poniedziałkowy poranek.

Tak więc przed pierwszym meczem 1/8 finału Champions League Real Madryt trapią trzy niewiadome. Będzie to niezwykle ważny pojedynek, bo dzięki uzyskaniu korzystnego wyniku będzie można z większą pewnością siebie podejść do rewanżowej konfrontacji w rozgrywkach, w których Los Blancos bronią pucharu i nie mogą zasypiać nawet na chwilę, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich skomplikowaną pozycję w La Lidze. Jeżeli Kroos i Tchouaméni nie wsiądą na pokład samolotu do Liverpoolu wraz z całą drużyną lub nie będą w stanie wybiec na murawę od pierwszej minuty, przyjdzie kolej na Eduardo Camavingę i Daniego Ceballosa, którzy obecnie są w świetnej formie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!