Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Możemy poprawić się w przechodzeniu do bronienia w 4-4-2

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym ligowym meczem z Osasuną. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Ancelotti: Możemy poprawić się w przechodzeniu do bronienia w 4-4-2
Fot. Getty Images

[RMTV] Jutro mamy trudny mecz z Osasuną na jednym z najcięższych terenów w La Lidze. Na co trzeba położyć specjalny nacisk, by wywieźć stamtąd trzy punkty?
Musimy rozegrać mecz z zaangażowaniem, dobrym nastawieniem, chęciami i nadziejami na zwycięstwo. To ważny moment w sezonie. Drużyna ma dobrą dynamikę i trzeba to utrzymać. Mam dobre odczucia, że z drużyną jest dobrze. Trzeba powalczyć.

[SER] Czy Kroos i Benzema będą mogli jutro zagrać? I ostatnio nie chciał pan wypowiadać się o korupcji w Barcelonie. Czy dzisiaj ma pan coś do powiedzenia?
Nie, dalej nie mam nic do powiedzenia.
Więc pytam o Kroosa i Benzemę.
Karima jutro nie będzie. Jest trochę zmęczony. Wolimy, żeby dobrze się zregenerował i był gotowy na wtorek. Toni wychodzi z grypy, ciągle nie trenował i jutro też nie zagra. Wraca za to Hazard, który czuje się już dobrze i wraca Courtois.

[AS] Powiedział pan, że nie będzie komentować sytuacji w Barcelonie i doskonale to rozumiem. Chce jednak zapytać o La Ligę. Czy nie obawia się pan, że taka informacja nie tylko splami Barcelonę, ale całą La Ligę?
Martwi mnie bardziej teraz przygotowanie meczu, bo każdy musi robić swoje. Ja jako trener muszę skupiać się na tym, a inne osoby muszą robić swoje. Ja skupiam się na meczu.

[La Sexta] Pan przeżył we Włoszech aferę Moggigate i nie ma wątpliwości, że takie zdarzenia krzywdzą futbol. Czy na hiszpański futbol też może paść taki cień podejrzeń, który podważy jego uczciwość? Czy ludzie mogą zacząć wątpić w rozgrywki?
Oczywiście, że gdy ludzie wątpią w rozgrywki, nie jest to nic dobrego. Sport to coś, co zawsze musi być czyste. Wszyscy próbujemy pracować, by był czysty.

[Radio MARCA] Co do nieobecności Benzemy, powiedział pan ostatnio, że to kadra mistrza Europy i trudno o to, by wszedł do niej wychowanek. Czy jednak przy tych problemach Benzemy i terminarzu myśli pan, by do końca sezonu liczyć i wprowadzić do zespołu Álvaro Rodrígueza?
Tak. Tak, bo Álvaro radzi sobie dobrze. Nie był powołany na ostatnie mecze, bo po prostu grał w mistrzostwach Ameryki Południowej U-20. Jutro będzie w kadrze. Wierzymy w tego chłopaka, bo ma dużo jakości i duże umiejętność. To szczególnie profil, którego nie mamy: wysoki i dobrze grający głową. Może nam pomóc.

[COPE] Trzy dni temu traciliście 11 punktów do Barcelony, jutro możecie nacisnąć na lidera i zbliżyć się na 5 oczek. To chyba znaczy, że z drużyną nie było tak źle i ciągle daleko do końca? Wyobrażam sobie, że główny cel na jutro to dojście na 5 punktów i dalsze naciskanie na lidera?
Tak, zgadzam się, taki jest cel, by zmniejszyć stratę. Dobrze wiecie, jaki jest terminarz, który jest bardzo wymagający i w którym jest wiele bardzo ważnych meczów. Musieliśmy dojść do tego okresu z dobrymi odczuciami. Wydaje się, że jest z nami dobrze, ale każdy mecz może poprawić lub pogorszyć tę sytuację. Futbol tak wygląda. Możesz sobie radzić świetnie, ale w krótkim czasie może być z tobą źle i odwrotnie. Kiedy dynamika jest dobra, musisz robić maksimum, by pozostać w tej dynamice i z tymi odczuciami.

[CANAL+ Francia] Benzema wygrał w poprzednim roku najważniejsze wyróżnienie indywidualne, ale ma 35 lat i istnieje większe ryzyko odnoszenia czy odnawiania kontuzji. Jak zarządza się sytuacją takiego piłkarza? Jak motywuje się go do ponownej ciężkiej pracy? Jak zabezpiecza się jego dyspozycję?
Uważam, że Karim po mundialu radził sobie świetnie. Strzelał praktycznie gola na mecz i miał swój wkład. Jego nieobecność jutro nie oznacza, że jest kontuzjowany. Oznacza, szczególnie ze względu na wiek [wskazuje na dziennikarza, który o tym mówił], że wolimy dać mu odpocząć, by nie był zmęczony i pozostał w dobrej dyspozycji na resztę sezonu.

[Onda Cero] Pan wiele razy mówił o znaczeniu Ligi Mistrzów dla Realu Madryt i te rozgrywki są dla was tuż za rogiem. We wtorek gracie z Liverpoolem. Ile godzin poświęca pan już w głowie na wtorek? I jakie są szanse, że jutro zobaczymy zmiany w składzie z myślą o tym spotkaniu?
Dotychczas poświęciłem 0 godzin na wtorek. Także dlatego, że bardzo dobrze znamy Liverpool. Jutrzejszemu meczowi poświęcamy 24 godziny na dobę. Myślimy w ten sposób, że jutro mamy bardzo ważny mecz, bo możemy zmniejszyć stratę. Nie ma znaczenia, że zrobimy to przy meczu więcej niż Barcelona. Chcemy utrzymać dobre odczucia. Dlatego nie myślę o jutrzejszym składzie w kontekście wtorku. Nie, jutro jest najważniejsze i możliwe, że we wtorek wystawię taki sam skład jak jutro.

[The Athletic] Gdy na tak ważny mecz jak ten jutrzejszy brakuje Benzemy, jaka jest pańska ulubiona jedenastka? Szczególnie w ataku. Jakie są pańskie preferencje?
Ulubiona jedenastka na jutro… [kilka sekund zastanowienia] Nie podam ci jej [śmiech sali, śmiech Carlo]. Zależy od meczu. Oceniam wszystko i zależy od meczu. Myślę, że jutro wystawimy bardzo konkurencyjny atak. Nie zapominajmy, że wraca Vinícius, który radzi sobie świetnie. Bez wątpienia on może być bardzo, bardzo groźnym atakującym. Całkowicie wierzymy w tych, którzy jutro zagrają.

[OkDiario] Nie poda pan jedenastki, ale chcę zapytać o Modricia. Ostatnio wszedł z ławki i trafił, a pan skomentował po meczu, że statystyki pokazują, iż on czy Kroos po wejściach z ławki zdobywają bramki. Jak czuje się Luka? I czy to dzień, by wrócił do jedenastki?
Rozmawiałem z nim na ten temat. On woli jednak zaczynać mecze w jedenastce i jutro zacznie w jedenastce.

[Relevo] Chcę pozostać przy Benzemie. Jaki będzie plan w jego przypadku na resztę sezonu? Po powrocie rozegrał 6 meczów z rzędu i doznał kontuzji. Czy teraz będzie odpoczywać co jakiś czas? I czy gdybyście grali jutro z Liverpoolem, to Benzema byłby w kadrze?
Nie, bo nie chcielibyśmy podejmować ryzyka z trochę zmęczonym piłkarzem. To prawda, że dzisiaj faktycznie mamy wielu zmęczonych zawodników, bo zazwyczaj w drugim dniu po meczu odczuwasz zmęczenie najbardziej. My jednak bierzemy pod uwagę, że Karim wraca po kontuzji i to inne zmęczenie niż reszty. Tak to oceniliśmy i dlatego jutro wolimy jutro nie ryzykować. Gdyby jutro byłby to mecz z Liverpoolem, nie zagrałby, to jest normalne.

[Goal] Powiedział pan ostatnio, że myślicie nad rozegraniem jakiegoś meczu w ustawieniu 4-2-3-1. Pytanie brzmi: gdyby to się wydarzyło, czy któryś z dwójki pomocników musiałby być defensywny? Czy mogliby tam zagrać razem też Kroos, Modrić lub Ceballos?
Myślę, że my możemy poprawić się w lepszym przechodzeniu do bronienia w 4-4-2 lub 4-2-3-1. Czasami próbowaliśmy robić coś takiego w trakcie meczów i musimy dostosowywać się szybciej do takich sytuacji w meczu. W takim sensie, że czasami nie mamy Viníciusa w obronie i musimy szybko stworzyć linię z czterema pomocnikami, a nie zawsze to robimy. Nasz system 4-3-3 jest dosyć jasny i może przechodzić w 4-4-2, gdy do pressingu wyskakuje skrzydłowy jak Vinícius lub jakiś boczny środkowy pomocnik jak Kroos. To dostosowanie się kosztuje nas więcej czasu niż normalnie i pracujemy nad tym na tych treningach, które mamy przy tak małej ilości dostępnego czasu.

[FutbolParaTodos] Rodrygo zagrał spektakularnie z Elche. Czy jego szanse na grę od początku wzrosły?
Kiedy?
Jutro.
Tak, zagra od początku.

[Radio Nacional] Powiedział pan ostatnio, że nie trzeba tłumaczyć kibicowi, dlaczego Real Madryt może odrobić straty w lidze. Jesteście jednak daleko od lidera. Jak tym zarządzać, gdy Barcelona się nie potyka? Jak utrzymać motywację zespołu przy rywalizacji w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla?
Po prostu poprzez myślenie, że trzeba przygotować następny mecz, jak gdyby on był tym ostatnim. Po prostu w taki sposób. To właśnie robimy.

[nie przedstawił się] W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się, że jest pan finalistą do nagrody dla najlepszego trenera za poprzedni rok według FIFA obok Pepa Guardioli i Lionela Scaloniego. Co sądzi pan o swoich rywalach? Kto według pana powienien wygrać?
Powiem tu o sobie w trzeciej osobie [uśmiech]. To trzech trenerów, którzy odnieśli ogromne sukcesy w tym okresie. Myślę, że cała trójka zasługuje na wygraną. Gdy wygra jeden, to ci pozostali muszą zrobić coś innego, czyli mu pogratulować.

[MARCA] Wracając do Rodrygo, czy Rodrygo w meczu z Elche pokazał, że jest realnym rywalem dla Viníciusa na lewym skrzydle? Czy to było tylko pokrycie nieobecności Viníciusa?
Nie, rywalem nie, bo szaleństwem byłoby zestawianie Viníciusa i Rodrygo w rywalizacji. Rodrygo i Vinícius muszą grać razem, niezależnie od wszystkiego. Czasami może być tak, że będziemy grać w 4-4-2 z dwoma napastnikami i tymi napastnikami mogą być Vinícius i Rodrygo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!