Advertisement
Menu
/ relevo.com

Szansa Łunina

Sztab trenerski i zawodnicy Realu Madryt otoczyli Ukraińca opieką po jego osobistym rozczarowaniu związanym z brakiem gry w pucharowym meczu z Villarrealem. On, w obliczu nieobecności Thibaut Courtois, odwdzięczył się bardzo dobrym występem w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata, a już w najbliższą sobotę stanie przed szansą zaznania smaku triumfu w tych rozgrywkach w roli pierwszego bramkarza Królewskich.

Foto: Szansa Łunina
Fot. Getty Images

Stan ducha Andrija Łunina ucierpiał z powodu ciosu, jaki przyjął 18 stycznia, gdy z konferencji prasowej dowiedział się o tym, że następnego dnia nie zagra z Villarrealem w 1/8 finału Copa del Rey, czyli w rozgrywkach, które miały być dedykowane dla niego. Za tą decyzją stał brak zaufania ze strony Carlo Ancelottiego, który – według informacji Relevo – chce mieć w swoim składzie innego drugiego bramkarza na następny sezon. Ciężar gatunkowy tamtego meczu na Estadio de la Cerámica był ogromny, ponieważ wokół drużyny panowała nerwowa atmosfera w związku z porażką z Barceloną w finale Superpucharu Hiszpanii i Carletto postanowił nie ryzykować, wystawiając na starcie z Żółtą Łodzią Podwodną Thibaut Courtois.

To był trudny moment dla Łunina, który zachowuje tę samą chłodną głowę na boisku, jak i poza nim. Ukrainiec nigdy nie rozważał odejścia w styczniu, pomimo rozczarowania, jakiego doznał. Woli poczekać do czerwca na dokonanie analizy swojej sytuacji i wtedy podjęcie decyzji, czy minut, których zwykle nie dostaje w Realu Madryt, będzie szukał w innym miejscu. Łunin jest daleki od składania broni, a jego zachowanie w ostatnich tygodniach było wzorowe. Wykazywał się najwyższym profesjonalizmem. Sztab trenerski i jego koledzy z drużyny bardzo to doceniają, co dało się zauważyć na pierwszej sesji treningowej Królewskich w Rabacie. Piłkarze żartowali razem z bramkarzem przed rozpoczęciem zajęć, a kilku gestów sympatii podczas rozgrzewki nie poskąpił mu Luis Llopis, trener bramkarzy.

Llopis, zaprawiony w bojach i doświadczony w bramkarskim fachu, wie, jak ważny jest aspekt mentalny na tej bardzo specyficznej pozycji, tym bardziej, gdy zawodnik nie ma regularności. Właśnie dlatego w ostatnich dniach tak wiele uwagi poświęca się Ukraińcowi, który w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata z Al-Ahly kolejny raz pokazał się z dobrej strony i zanotował cztery skuteczne interwencje. Wiemy już, że Courtois na pewno nie wystąpi w sobotnim finale przeciwko Al-Hilal, więc 23-latek stanie między słupkami Realu Madryt również w decydującym spotkaniu o trofeum dla najlepszej klubowej drużyny świata.

Łunina charakteryzują profesjonalizm i ciężka praca, którą wykonuje, żeby zawsze być gotowym, nawet jeśli zdaje sobie sprawę, że jego szanse na grę zależą teraz wyłącznie od ewentualnych problemów zdrowotnych Courtois. To była jego osobista recepta na przezwyciężenie rozgoryczenia i przystąpienie z pozytywnymi odczuciami do rywalizacji z Mallorcą w ubiegłą niedzielę, gdzie nie mógł zrobić nic, by zapobiec porażce (nie miał nic do powiedzenia przy samobójczym trafieniu Nacho).

Golkiper, który mimo wciąż młodego wieku nie jest już nowicjuszem, wie, że musi jak najlepiej wykorzystać każdą okazję, jaką dostanie od teraz do czerwca. Czy to po to, żeby zapracować na większe zaufanie ze strony sztabu trenerskiego Realu, czy też po to, by przyciągnąć uwagę klubu zainteresowanego jego usługami, bo w wieku 23 lat ma jeszcze spory margines rozwoju.

Absencja Thibaut Courtois w finałowym starciu w Rabacie, którą na pomeczowej konferencji prasowej potwierdził także Ancelotti, wskazując, że Belg celuje w powrót na spotkanie z Osasuną w weekend 18-19 lutego, daje Łuninowi wyjątkową i być może niepowtarzalną możliwość zdobycia swojego premierowego tytułu w roli pierwszego bramkarza Los Blancos.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!