Modrić nie ulegnie pokusom
Cristiano Ronaldo ma otworzyć drzwi zasłużonym piłkarzom światowego topu do lig Bliskiego Wschodu. W kontekście egzotycznego transferu mówiło się o Luce Modriciu. Chorwat nie zamierza jednak schodzić z piedestału i wiele wskazuje na to, że będzie kontynuował grę w białej koszulce również w przyszłym sezonie.
Fot. Getty Images
Mając 37 lat na karku, Luka Modrić ciągle pozostaje jednym z najważniejszych ogniw drużyny Carlo Ancelottiego. Co prawda Chorwat nie ma już predyspozycji do gry na najwyższym poziomie dwa razy w tygodniu, to nadal dzięki swojej wzorcowej etyce pracy i ogromnej świadomości żywieniowej może być wartością dodaną bijącego się o najwyższe cele zespołu. Przekonany o tym zresztą jest sam zawodnik, który nie wybiera się odcinać kuponów do kuszących go krajów Bliskiego Wschodu, czy na sportową emeryturę, choć to prawie to samo.
Pomimo upływającego czasu i trudów trwających rozgrywek Carletto nie ma wątpliwości, że były gracz Tottenhamu odegra jeszcze istotną rolę w najznamienitszych sztukach, czekających Los Blancos. – Luka da nam jeszcze wiele dobrego w pozostałej części sezonu. Wkrótce konsekwencje wyczerpującego mundialu odejdą w niepamięć – stwierdził włoski szkoleniowiec.
Modrić stanął u bram decyzji determinującej jego przyszłość w końcowym etapie wspaniałej kariery. Z różnych stron docierają plotki na temat zainteresowania klubów Arabii Saudyjskiej, czy MLS, które chcą skusić go lukratywnym i dwuletnim kontraktem (co w jego wieku brzmi zachęcająco). Należy przecież pamiętać, że od 1 stycznia z uwagi na upływający termin umowy z Realem (30 czerwca 2023 roku) wybitny centrocampista może negocjować z dowolnym pracodawcą. Jednak według informacji dziennika AS, aktualny triumfator Ligi Mistrzów jest gotowy do przedłużenia współpracy o kolejny sezon w dowolnym momencie – to ukłon w stronę 37-latka. Takie stanowisko pokrywa się z oczekiwaniami zawodnika, który może wziąć udział w turnieju finałowym Ligi Narodów UEFA (14-18 czerwca), a nawet wspomóc swoją reprezentację na niemieckim czempionacie Starego Kontynentu w 2024 roku, będąc piłkarzem Królewskich.
Piłeczka leży więc po stronie włodarzy klubu z Santiago Bernabéu. Dzięki spodziewanej decyzji o parafowaniu kolejnego kontraktu Luka Modrić będzie mógł śrubować liczby, które obecnie prezentują się następująco: 461 meczów w tym 36 goli i 76 asyst oraz 21 tytułów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze