Dublet Casemiro, Superpuchar dla Endricka [VIDEO]

Wypożyczeni

Antonio Blanco (Deportivo Alavés)
W 25. kolejce Segunda División Deportivo Alavés mierzyło się na wyjeździe z Mirandés. Blanco wyszedł w pierwszym składzie, a obok siebie w drugiej linii mógł liczyć na wsparcie Jona Guridiego i Salvy Sevilli. 22-latek rozegrał bardzo przyzwoite zawody, a w obliczu jego niedawnych niefortunnych losów w drużynie Cádizu najważniejszą informacją powinno być to, że przebywał na murawie od pierwszego do ostatniego gwizdka. Miał 77 kontaktów z piłką i zanotował 45 celnych podań (77,6% celności). Dwa razy przechwytywał piłkę, dwa razy interweniował niezgodnie z przepisami i – tutaj największy kamyczek do jego ogródka – miał aż szesnaście strat. Blanco odgrywał w tym spotkaniu rolę klasycznej „szóstki”. Nie zapędzał się pod pole karne rywala, a w defensywie cofał się dość głęboko, wspomagając linię obrony. Dla wypożyczonego z Realu Madryt pomocnika był to drugi z rzędu występ w wyjściowej jedenastce.
Ocena Marki: 1/3
Ocena SofaScore: 6,8/10

Brahim Díaz (AC Milan)
W starciu z Lazio zagrał od pierwszej minuty. Na murawie Stadio Olimpico spędził 59 minut i zaprezentował się dramatycznie, będąc zupełnie niewidocznym. Nie oddał ani jednego strzału, nie stworzył ani jednej sytuacji. Można by napisać, że Brahim po prostu dopasował się do poziomu całego zespołu, który przegrał aż 0:4.
Ocena WhoScored: 6,2/10
Ocena SofaScore: 6,4/10

W konsekwencji fatalnego występu z Lazio Hiszpan w następnym meczu wylądował na ławce rezerwowych. Milan znów się skompromitował, przegrywając na własnym terenie z szesnastym w tabeli Sassuolo 2:5, a 23-latek nie wszedł na boisko choćby na minutę.

Endrick (Palmeiras)*
Brazylijczyk wyszedł w pierwszym składzie Palmeiras na mecz Superpucharu Brazylii z Flamengo. Zagrał raczej przeciętny mecz wobec całości tego spotkania, które było niezwykle emocjonujące. Spędził na murawie 64 minuty, oddał tylko jeden strzał i wygrał tylko dwa pojedynki. Rywale dość spokojnie sobie z nim radzili, wygrywając z nim starcia fizyczne i nie pozwalając się rozpędzić. Wywalczył jednak rzut karny, co być może w ostateczności okazało się kluczowe. Jego drużyna wygrała 4:3, a 16-latek dopisał sobie do CV już drugie trofeum zdobyte w barwach Palmeiras.
Ocena SofaScore: 6,8/10

Juanmi Latasa (Getafe CF)
W meczu z Betisem nie pojawił się na boisku nawet na minutę. Getafe przegrało u siebie 0:1 po golu Borjy Iglesiasa z rzutu karnego w 86. minucie.

Reinier (Girona FC)
Brazylijczyk wciąż leczy kontuzję. Girona przegrała na własnym terenie z Barceloną 0:1.

Odeszli w letnim oknie transferowym

Borja Mayoral (Getafe CF)
Domowe spotkanie z Betisem nie było dla niego udane. Rozegrał cały mecz, ale niczym się nie wyróżnił. Ponownie grał nieco bliżej prawej strony. Przegrywał sporo pojedynków z obrońcami przeciwnika, oddał tylko jeden strzał (niecelny), i to już w doliczonym czasie gry. Mecz do zapomnienia.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 5,9/10
Ocena SofaScore: 6,6/10

Casemiro (Manchester United)
Za pomocnikiem kolejne doskonałe spotkanie. Wyszedł od pierwszych minut na pucharowe starcie z Reading i odegrał ogromną rolę w tym, że Manchester United przeszedł do kolejnej rundy. Przede wszystkim strzelił dwa gole, z czego drugi z naprawdę sporego dystansu (choć też nieco szczęśliwie). Jego postawie w obronie też nie można nic zarzucić. Zanotował trzy odbiory, dobrze wyprowadzał piłkę i razem z Fredem zdominował środek pola. Spędził na boisku 73 minuty. Skrót tego spotkania możecie zobaczyć tutaj.
Ocena WhoScored: 8,8/10
Ocena SofaScore: 8,8/10

Fran García (Rayo Vallecano)**
Rayo sprawiło sporą niespodziankę i pokonało na wyjeździe Villarreal 1:0. Lewy obrońca zaliczył solidny mecz, choć nie było go widać zbyt często w ofensywie. Miał jednak za zadanie zatrzymać Samu Chukwueze i to w większości sytuacji mu się udało. Nigeryjczyk oddał kilka strzałów, ale nie stwarzał dużego zagrożenia. Fran dobrze spisał się w defensywie, a w ataku był mniej widoczny niż zazwyczaj. I tak z całej drużyny Rayo tylko Isi Palazón zaliczył więcej kontaktów z piłką niż Fran.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,1/10
Ocena SofaScore: 7,4/10

Isco (bez klubu)
W najbliższych godzinach zostanie piłkarzem Unionu Berlin, który zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Bundesligi z zaledwie jednym punktem straty do liderującego Bayernu Monachium. 30-latek ma podpisać kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o kolejny rok.

Luka Jović (ACF Fiorentina)
W niedzielę Fiorentina mierzyła się na wyjeździe z Lazio. W ostatnich spotkaniach Serb prezentował się naprawdę fatalnie i tym razem było już trochę lepiej, choć ponownie nie wyróżnił się niczym szczególnym. Oddał dwa celne strzały, do których dołożył jedno kluczowe podanie. Nie zdołał jednak wpisać się na listę strzelców i na przełamanie musi jeszcze zaczekać. Murawę opuścił w 85. minucie, a mecz zakończył się remisem 1:1.
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 6,9/10

Mario Gila (Lazio)
Z powodu kontuzji przegapił wygrany 4:0 mecz z Milanem. Łącznie nie mógł zagrać w pięciu kolejnych spotkaniach. W starciu z Fiorentiną (1:1) wrócił do kadry, ale nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Miguel Gutiérrez (Girona FC)
Hiszpan wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Barceloną i było to dla niego oczywiście trudne starcie. Zanotował trzy przechwyty, momentami też nie wyglądał źle wyprowadzając kontry, ale były to raczej słabe zawody w jego wykonaniu. Poza efektownie założoną Raphinhi siatką nie radził sobie najlepiej z wychodzeniem spod pressingu, często też popełniał proste błędy w rozegraniu. Nie zawinił przy golu w żaden sposób, ale też nieco za wcześnie przystanął i być może, gdyby biegł do końca, zdołałby jeszcze cudem przechwycić dogranie Jordiego Alby.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 6,9/10

Takefusa Kubo (Real Sociedad)
W środku tygodnia Real Sociedad przegrał 0:1 z Barceloną w Pucharze Króla, a Japończyk rozegrał spotkanie bez większej historii. Zanotował jedno kluczowe podanie oraz oddał dwa strzały na bramkę rywali. Jak zwykle starał się napędzać ataki swojej drużyny, choć tym razem nie przyniosło to oczekiwanych efektów. Wygrał aż sześć pojedynków, ale zanotował też 14 strat i w 78. minucie opuścił boisko.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena SofaScore: 6,8/10

Co prawda po ostatnim meczu Realu Madryt z Realem Sociedad najbardziej chwalonym graczem w zespole Alguacila był Álex Remiro, ale nie można zapomnieć również o Kubo, który na Santiago Bernabéu zanotował bardzo dobry występ. Stwarzał wiele problemów defensywie Królewskich, biegał, dryblował, a mecz mógł zakończyć z co najmniej jedną bramką na koncie. W sumie oddał dwa strzały, zanotował trzy udane dryblingi i wygrał sześć pojedynków. Japończyk jest w fantastycznej formie i kolejny tego dowód dał w niedzielny wieczór w Madrycie.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 6,9/10
Ocena SofaScore: 7,2/10

Víctor Chust (Cádiz CF)
Wciąż nie wrócił do gry po kontuzji odniesionej 5 listopada w ligowej rywalizacji z Getafe.

Marcelo (Olympiakos)
Wrócił do treningów, ale i tak nie znalazł się nawet w meczowej kadrze na pucharowe spotkanie z Arisem (1:0) oraz na ligowy pojedynek z OFI (2:1). Największą informacją dotyczącą Brazylijczyka ostatnio było to, że… przestał obserwować Olympiakos w mediach społecznościowych. Jego grecka przygoda nie układa się najlepiej.

Zawodnik kolejki: Casemiro

*został pozyskany przez Real Madryt w grudniu 2022 roku, ale do klubu trafi latem 2024 roku i do tego czasu występuje w Palmeiras
**odszedł w 2021 roku, ale Real Madryt zachował 50% praw do niego