Ancelotti: Rozdajemy prezenty, to cios
Carlo Ancelotti po finale Superpucharu Hiszpanii z Barceloną udzielił wywiadu na murawie telewizji Movistar+. To pierwszy komentarz jakiegokolwiek przedstawiciela Realu Madryt, bo po meczu do wywiadu na murawie nie podszedł żaden piłkarz.
Fot. Getty Images
Czy to jedna z tych porażek, które mogą odbić się na zespole?
Odbić się... Myślę, że musimy wyciągnąć wnioski z trudnego momentu i tyle. Nie trzeba robić za wiele. Już przed tym meczem wiedzieliśmy, że drużyna nie jest w topowej dyspozycji. To spotkanie pokazało pewne braki i musimy to poprawić. Na pewno wrócimy. To cios, ale trzeba pozostać zmotywowanym i przygotować się do kolejnego meczu.
O jakich brakach pan mówi? Czego zabrakło drużynie? Iskry? Skuteczności?
Rozdajemy prezenty. W tym momencie rozdajemy prezenty. Mecz na początku był wyrównany, nie było za wysokiego rytmu, a kiedy oni otworzyli wynik, to zyskali pewność siebie. Po pierwsze, trzeba unikać rozdawania prezentów, bo podarowaliśmy im dwie pierwsze bramki. Poza tym musimy grać jako drużyna. Trzeba też poprawić kondycję fizyczną.
To były dwa poważne błędy, za które zapłaciliście wysoką cenę. Jak skorygować takie błędy w obronie?
Poprzez pracę. Pokazując błędy, jakie zrobiliśmy. Myślę, że mecz z Valencią pokazał coś dobrego w aspekcie defensywnym, ale dzisiaj wróciliśmy do robienia błędów. Musimy nad tym popracować.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze