Ancelotti: Nie broniliśmy dobrze

[SER] Co sądzi pan o meczu? O Courtois i jego bardzo ważnych paradach? I co powiedział panu sędzia, gdy w pierwszej połowie protestował pan wobec zagrania ręką rywala?
Pff... Mecz był trudny, skomplikowany z rywalem, który powoli wchodził w mecz. W pierwszej połowie, w której graliśmy dobrze i mieliśmy dobrą kontrolę, Valladolid też grał dobrze. To był wyrównany mecz. Uważam, że nie broniliśmy dobrze. Drużyna nie była zwarta, ale przy tej trudnej sytuacji wyjeżdżamy z trzema punktami, co jest bardzo dobre. Wyjeżdżamy z wielkim meczem Courtois i wielkim meczem Benzemy, który wrócił do strzelania. Myślę, że świetnie kończymy niezapomniany rok. Jasne jest też, że mamy zawodników w różnej kondycji fizycznej i powoli musimy doprowadzić wszystkich do dobrej dyspozycji.

[Onda Cero] Czy uważa pan, że Courtois był najlepszym zawodnikiem pańskiej drużyny i czy mogliście wygrać dzięki niemu? I druga kwestia: nie dostrzegł pan dzisiaj szansy na występ Hazarda chociaż przez kilka minut?
Myślę, że tak, że dzisiaj Courtois był decydujący w tym meczu, jak był też Karim. To jednak była wspólna praca wszystkich. A Hazard zagra w następnym meczu.

[COPE] Chciałbym zgłębić temat Benzemy. Jak wpłynie to na jego morale? Nie wychodził w pierwszym składzie od 19 października. Strzelił dublet. Jak to wpłynie na waszego kapitana?
Dobrze. Oceniałem go dobrze przed tym meczem i wiedziałem, że może być dzisiaj ważny. Był ważny i myślę, że dla niego to też coś bardzo ważnego. Ja widzę go z dużą motywacją i dużą pewnością siebie. Uważam, że w drugiej części sezonu zobaczymy innego Karima od tego z pierwszej części sezonu.