Advertisement
Menu
/ Relevo

Relevo: Ancelotti znowu prosił o wzmocnienie ataku

Carlo Ancelotti ponownie poprosił o wzmocnienie na środek ataku, ale klub podkreśla, że nie ma na to pieniędzy i widzi inne priorytety, donosi Relevo.

Foto: Relevo: Ancelotti znowu prosił o wzmocnienie ataku
Fot. Getty Images

Poniedziałkowa decyzja Karima Benzemy o rezygnacji z gry dla reprezentacji Francji była też wielkim oddechem dla Carlo Ancelottiego. Wszystko dlatego, że daje mu to większy margines działań w ataku, gdzie trener w trakcie mundialowej przerwy miał ponownie poprosić klub o wzmocnienie środka ofensywy, twierdzi Relevo.

Portal podkreśla, że Włoch w ogóle nie liczy na tej pozycji na Edena Hazarda i Mariano, więc brak konieczności spoglądania na potencjalny wyjazd Benzemy na zgrupowanie kadry w marcu pozwala na większe obciążenia dla Francuza w klubie.

Relevo informuje, że Ancelotti wskazywał na potrzebę wzmocnienia drużyny napastnikiem już latem, ale i wtedy, i teraz otrzymywał taką samą odpowiedź: nie ma na to pieniędzy, a priorytety transferowe są inne.

Jakie są te priorytety? Wyróżnić można dwa aspekty w innych formacjach:

  1. Pierwsza kwestia to wzmocnienie boków obrony. Nacho mocno zastanawia się nad przyszłością przy wygasającej umowie, a Odriozola w ogóle nie liczy się w planach trenera i klubu. Pytaniem pozostaje przyszłość Ferlanda Mendy'ego, któremu latem pozostaną dwa lata kontraktu i albo Królewscy dojdą z nim do porozumienia, a podawano, że Francuz ma wysokie wymagania finansowe, albo otworzą mu drzwi do odejścia.
  2. Drugi temat to potencjalne odejścia Kroosa, Modricia i Ceballosa. Już 1 lipca Real może pozostać w środku pola bez tej trójki i to na tej formacji klub skupia się bardziej niż na ofensywie. Stąd też tak duże starania o Jude'a Bellinghama, bo nawet jeśli Niemiec czy Chorwat zostaną na kolejny sezon, to już za rok powróci podobny podobny temat.

Relevo dodaje, że prezes Realu Madryt uznaje, że w tym momencie i przy obecnej sytuacji kadrowej klub może ruszyć w kwestii wzmocnienia ataku jedynie po Kyliana Mbappé [o tej sytuacji więcej w tym artykule]. Na pewno nie należy spodziewać się wydania kilkudziesięciu milionów euro na jakieś świeże objawienie w Europie, bo Królewscy mocno sparzyli się na 60-milionowym transferze Luki Jovicia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!