Oficjalnie: Real Madryt zagra na klubowym mundialu w Maroku
Real Madryt oficjalnie potwierdził, że w lutym zagra na klubowym mundialu. Co to oznacza dla terminarza Królewskich?
Fot. Getty Images
Po dzisiejszym ogłoszeniu prezesa FIFA Gianniego Infantino również Real Madryt w krótkiej nocie potwierdził swój udział w lutowym turnieju o klubowe mistrzostwo świata.
„Mistrz Europy zna już miejsce i daty najbliższego Klubowego Mundialu. Real Madryt powalczy o swój 8. tytuł mistrza świata w Maroku w edycji turnieju, która zostanie rozegrana od 1 do 11 lutego 2023 roku. Razem z Realem Madryt na ten moment do turnieju zakwalifikowały się Flamengo (mistrz Copa Libertadores), Seattle Sounders (CONCACAF), Auckland City (Oceania) i Wydad Casablanca (Afryka)”, przekazali Królewscy.
* * *
Media podają, że ostatecznie w tym względzie udało się rozwiązać problem z Azjatycką Ligą Mistrzów. Tam rozgrywki są podzielone na wschodnią i zachodnią część kontynentu. Wschodnia wyłoniła już finalistę, którym została japońska Urawa Red Diamonds. Zachodnia… nie rozegrała jeszcze nawet 1/8 finału z powodu mundialu w Katarze i obostrzeń w podróżowaniu przez koronawirusa. Rozgrywki pucharowe zachodniej części drabinki wstępnie zaplanowano dopiero na luty, w tym ostateczny finałowy dwumecz z udziałem Urawy na 19 i 26 lutego. Podaje się, że wszystko zostało jednak przesunięte na styczeń.
* * *
Co taka data klubowego mundialu oznacza dla Realu Madryt? Przede wszystkim, mistrz Europy rozpoczyna udział w tym turnieju od półfinałów. Patrząc na poprzednie edycje, Królewscy swoje mecze (półfinał + finał/3. miejsce) rozegrają 7/8 lutego i 11 lutego. W terminarzu w Hiszpanii te daty to pierwszy półfinał Pucharu Króla oraz ligowy mecz z Elche.
Terminarz Królewskich na ten okres przedstawia poniższa grafika dziennika AS:
Na 2 lutego ustawiono zaległy mecz ligowy z Valencią, który trzeba było przenieść z powodu wylotu na styczniowy Superpuchar Hiszpanii. AS już spekuluje, że to spotkanie trzeba będzie rozegrać chociaż dzień wcześniej, by móc ustawić mecz z Mallorcą na 4 lutego, co da wtedy czas Los Blancos na podróż do Maroka i przygotowanie się do klubowego mundialu.
Jeśli Real Madryt nie awansuje do półfinałów Pucharu Króla, zniknie problem z terminem 7-9 lutego. Co więcej, wtedy zaległy mecz z Elche można będzie rozegrać nawet w terminie rewanżowych półfinałów Pucharu Króla. Jeśli ekipa Carlo Ancelottiego zagra w 1/2 finału Copa del Rey, opcje terminarzowe znacząco się zmniejszą. Niewykluczone, że wtedy pierwszy półfinał odbyłby się zaraz po powrocie z Maroka od 14 do 16 lutego, gdy odbędzie się pierwsza runda spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Niezależnie od dopasowania terminarza, jeśli Real Madryt dojdzie do półfinałów Pucharu Króla i do finału Superpucharu Hiszpanii, to od 30 grudnia, gdy wznowi oficjalne rozgrywki, do 19 marca, gdy rozpocznie się przerwa na reprezentacje, będzie musiał rozegrać 23 mecze w ciągu 79 dni (a więc w praktyce po 2 mecze tygodniowo przez 11 tygodni), w tym kilkudniowe turnieje w Maroku i Arabii Saudyjskiej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze