Pintus: Czasami nie śpię całą noc, myśląc o tym, co będzie po mundialu
Antonio Pintus po powrocie do treningów udzielił wypowiedzi klubowym mediom. Przedstawiamy komentarze trenera Realu Madryt od przygotowania fizycznego z opublikowanych materiałów.
Fot. realmadrid.com
– Zarządzanie taką przerwą w środku sezonu? Piłkarze, którzy zostali tutaj i których jest niewielu, odbywają mniej więcej kolejny okres przygotowawczy. To mniej więcej praca, którą wykonaliśmy tego lata. Praktycznie ją powtarzamy pod względem siłowym i biegowym. Jednego dnia mamy trening siłowy, a kolejnego biegowy. Dajemy im duży wycisk, jak to mówi prezes [śmiech].
– Skoordynowanie działań ze wszystkimi zawodnikami? Jest prościej z tymi, którzy tu zostali. Są zespoły, które mają niewielu piłkarzy na mundialu i według mnie, te ekipy bardzo wykorzystają tę przerwę. My mamy odwrotnie: wysłaliśmy wielu piłkarzy na mistrzostwa świata. Dla mnie sam turniej nie jest problemem, bo do 31 grudnia dochodzisz mniej więcej z taką samą liczbą meczów jak w poprzednich sezonach. To nie jest problem. Problem powstaje potem, bo taka drużyna jak Real Madryt musi zacząć grać od 30 grudnia i jeśli będziemy awansować w Pucharze Króla, to do marca będziemy grać co 3 dni.
– Powroty piłkarzy w różnych momentach, wiele meczów po przerwie i zmienny klimat? Dokładnie, to też jest problem. Na przykład, pamiętacie, że w tym sezonie zagraliśmy we wtorek w Glasgow przy 18 stopniach Celsjusza w Lidze Mistrzów, a następnie w sobotę zagraliśmy mecz na Santiago Bernabéu o 12:30 przy 36-37 stopniach Celsjusza.
– Jak takie zmiany wpływają na ciało piłkarza? To nie jest dobre. Wpływa na niego tak, że istnieją badania naukowe, które pokazują, że gra w 15 stopniach jest zupełnie inna od tej w 35 stopniach. Osiągi zawodnika są zupełnie inne. Inne są liczby sprintów, liczby przyśpieszeń, liczby przebiegniętych kilometrów. Są zupełnie inne.
– Real Madryt ma kadrę, by sobie z tym poradzić? Mamy bardzo dobrych piłkarzy, ale na pewno musimy się do tego dostosować i znaleźć odpowiednie rozwiązania. Czasami nie śpię całą noc, myśląc o tym wszystkim [śmiech].
– Mimo wszystko jestem wielkim optymistą. Jesteśmy tu, by wykonać bardzo dobrą pracę i by wygrywać. Tyle.
Pozostaje dać im duży wycisk.
Jak zawsze, jak to mawia prezes [śmiech obu].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze