Maroko i Chorwacja z awansem!
W ostatniej serii gier w grupie F Chorwacja zremisowała bezbramkowo z Belgią, a Maroko pokonało 2:1 Kanadę. Tym samym awans do 1/8 finału uzyskały ekipy Maroka i Chorwacji, a Czerwone Diabły wracają do domu.
Fot. Getty Images
Przed pierwszym gwizdkiem żadna drużyn nie mogła być pewna awansu do 1/8 finału. Co prawda Chorwacji wystarczał remis, choć nie zapewniał on awansu z pierwszego miejsca. Belgia z kolei miała nóż na gardle i interesowało ją tylko zwycięstwo.
W pierwszym kwadransie dobre sytuacje zmarnowali Carrasco i Mertens. W 15. minucie nieodpowiedzialnie we własnym polu karnym zachował się Carrasco, który sfaulował Kramaricia. Po chwili piłkę na 11. metrze ustawił Luka Modrić, ale… jedenastki nie wykonał, ponieważ w międzyczasie Anthony Taylor podbiegł do monitora i gwizdnął spalonego w akcji poprzedzającej faul Carrasco. Po tym dość żywym początku emocje opadły, żadna z drużyn nie potrafiła zdominować swojego przeciwnika (Chorwacji być może na tym wcale nie zależało, a Belgia najzwyczajniej nie potrafiła) i do przerwy bramek nie oglądaliśmy.
Po przerwie na boisku pojawił się Lukaku i tuż po wznowieniu gry stanął przed pierwszą szansą na zdobycie bramki głową. W odpowiedzi strzał Kovačicia świetnie wybronił Courtois. Chorwaci przycisnęli i Belgów dwukrotnie musiał ratować bramkarz Realu Madryt, który w krótkim czasie obronił najpierw strzał Brozovicia, a po chwili Modricia. W 60. minucie najlepszą dotychczas sytuację Belgów zmarnował Lukaku, który trafił w słupek. Po chwili napastnik Interu nie trafił głową do pustej bramki. Po tych fajerwerkach mecz trochę się uspokoił, co było na rękę podopiecznym Zlatko Dalicia i oddalało od awansu Belgów. W końcówce Belgowie mieli swoją okazję, między innymi dwie doskonałe Lukaku, ale zdecydowanie nie był to jego dzień. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który oznacza awans dla Chorwacji i koniec turnieju dla Belgów.
Chorwacja – Belgia 0:0 (0:0)
Chorwacja: Livaković; Sosa, Lovren, Gvardiol, Juranović, Kovačić (90+2'Majer L.), Brozović, Modrić; Perisić, Livaja (64' Petković), Kramarić (64' Pasalić).
Belgia: Courtois, Alderweireld, Vertonghen, Castagne, Meunier (87' Hazard E.), Witsel, Dendoncker (72' Tielemans), Carrasco (72' Doku); De Bruyne, Trossard (59' Hazard T.), Mertens (46' Lukaku).
* * *
W równolegle rozgrywanym spotkaniu Kanady z Maroko reprezentacja prowadzona przez Hoalida Regraguiego bardzo szybko ustawiła sobie mecz, bo już w 2. minucie prowadzenie dał jej Hakim Ziyech, który wykorzystał fatalny błąd Milana Borjana. Po nieco ponad 20 minutach prowadzenie Marokańczyków podwoił Youssef En-Nesyri. W 41. minucie po akcji lewą flanką i dośrodkowaniu Sama Adekugbe piłkę do własnej bramki niefortunnie wpakował Nayef Aguerd i grający już wyłącznie o honor Kanadyjczycy złapali kontakt. W doliczonym czasie gry do siatki trafił En Nesyri, jednak był na spalonym i ostatecznie do przerwy Maroko prowadziło 2:1.
W drugiej połowie bardzo bliska wyrównania była Kanada, ale piłka po strzale Johnstona dwukrotnie odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do bramki. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, co przy bezbramkowym remisie w meczu Chorwacji z Belgią dało awans z pierwszego miejsca reprezentacji Maroka.
Kanada – Maroko 1:2 (1:2)
0:1 Ziyech 2'
0:2 En-Nesyri 23'
1:2 Aguerd 41' (gol samobójczy)
Kanada: Borjan; Johnston, Miller, Vitoria, Adekugbe (61' Kone), Buchanan, Osorio (65' Laryea), Kaye (60' Hutchinson), Hoilett (76' Wotherspoon), Davies, Larin (60' David).
Maroko: Bounou; Hakimi (85' Jabrane), Saiss, Aguerd, Mazraoui, Ziyech (76' Hamadallah), Amrabat, Ounahi (77' El Yamiq), Sabiri (65' Amallah), Boufal (65' Aboukhlal), En-Nesyri.
Grupa F | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Maroko | 3 | 4:1 | 7 |
2. | Chorwacja | 3 | 4:1 | 5 |
3. | Belgia | 3 | 1:2 | 4 |
4. | Kanada | 3 | 2:7 | 0 |
Mecze 1/8 finału Mistrzostw Świata
3 grudnia, 16:00 – Holandia vs Stany Zjednoczone
3 grudnia, 20:00 – Argentyna vs Australia
4 grudnia, 16:00 – Francja vs Polska
4 grudnia, 20:00 – Anglia vs Senegal
5 grudnia, 16:00 – 1E vs Chorwacja
6 grudnia, 16:00 – Maroko vs 2E
Drużyny, które wystąpią w pozostałych spotkaniach 1/8 finału nie są jeszcze znane. Brazylia i Portugalia zapewniły sobie awans już po dwóch kolejkach fazy grupowej, jednak żadna z nich nie może być pewna pierwszego miejsca w grupie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze