Holandia i Senegal meldują się w 1/8 finału
W grupie A wszystko jest już jasne. Dziś awans do kolejnej fazy Mistrzostw Świata zapewniły sobie Holandia i Senegal, które wygrały mecze z odpowiednio Katarem i Ekwadorem.
Fot. Getty Images
W grupie A tylko jedno było jasne przed dzisiejszymi meczami – Katar pożegnał się z marzeniami o awansie jeszcze przed swoim trzecim spotkaniem. Holandia, Ekwador i Senegal wciąż walczyły o udział w fazie pucharowej Mistrzostw Świata.
Holandia zgodnie z planem bez większych problemów pokonała Katar 2:0. Podopieczni Louis van Gaala wygrali, ale sama gra Oranje znów nie zachwyciła sympatyków tej drużyny. Ostatecznie przez fazę grupową przeszła suchą stopą, jednak trudno obecnie wymieniać ją w gronie największych faworytów. Dobre wrażenie zrobił Cody Gakpo, który zdobył kolejną bramkę i obecnie w klasyfikacji strzelców zajmuje pierwsze miejsce.
Holandia – Katar 2:0 (1:0)
1:0 Gakpo 26’ (asysta: Klaassen)
2:0 F. de Jong 49’
Holandia: Noppert; Timber, Van Dijk, Aké; Dumfries, De Roon (82' Koopmeinders), F. de Jong (86' Taylor), Blind; Klaassen (66' Berghuis); Gakpo (82' Weghorst), Depay (66' Janssen).
Katar: Barsham; Mohammad (85’ Kheder), Ró-Ró, Khoukhi, Hassan, Ahmed; Al-Haydos (64’ Asadalla), Madibo (64’ Boudiaf), Hatem (85’ Alaaeldin); Ali (64’ Muntari), Afif.
Bezpośrednim meczem o awans śmiało można było nazwać potyczkę Ekwadoru z Senegalem. W pierwszej połowie zespół z Ameryki Południowej mocno zawiódł. Nie oddał ani jednego celnego strzału, a gdy miał piłkę, zawodnicy wyglądali na niezwykle bezradnych. Do tego doszło fatalne zachowanie Piero Hincapié, który wbiegł na rywala we własnym polu karnym. Chwilę później Ismaïla Sarr otworzył wynik z jedenastu metrów.
Przebudzenie Ekwadoru na początku drugiej połowy nie było większym zaskoczeniem. Nie było innego wyjścia. W 67. minucie przewaga została udokumentowana trafieniem na 1:1. Po rzucie rożnym fatalne ustawienie zawodników z Senegalu do bramki trafił Moisés Caicedo. W tym momencie w tabeli na żywo to Ekwador był wyżej, ale nawet nie zdążył przywitać się z gąską. Już po trzech minutach Kalidou Koulibaly dał swojej drużynie prowadzenie.
Ekwador – Senegal 1:2 (0:1)
0:1 I. Sarr 44’ (rzut karny)
1:1 Caicedo 67’ (asysta: Torres)
1:2 Koulibaly 70’
Ekwador: Galíndez; Preciado (85' Porozo), Torres, Hincapié, Estupiñán; Franco (46' Sarmiento), Gruezo (46' Cifuentes), Caicedo; Plata, Estrada (64' Reascos), Valencia.
Senegal: E. Mendy; Sabaly, Koulibaly, Diallo, Jakobs; Ciss (74' N. Mendy), P. Gueye; Ndiaye (74' B. Dieng), I. Gueye, I. Sarr; Dia (90'+5' P. Cissé).
Grupa A | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Holandia | 3 | 5:1 | 7 |
2. | Senegal | 3 | 5:4 | 6 |
3. | Ekwador | 3 | 4:3 | 4 |
4. | Katar | 3 | 1:7 | 0 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze