Belgia triumfuje, Courtois bohaterem [VIDEO]

Trudno powiedzieć, by Belgia tak naprawdę na jakimkolwiek etapie tego meczu kontrolowała boiskowe wydarzenia. Już od samego początku Kanada rzuciła się do huraganowych ataków i przyniosło to efekt w 10. minucie, gdy ręką w polu karnym zagrywał jeden z obrońców Czerwonych Diabłów. Do piłki podszedł Davies, ale uderzył dość słabo i świetnie jego uderzenie wybronił Thibaut Courtois. Mieliśmy też ogromną kontrowersję sędziowską, gdy odgwizdano spalonego w sytuacji, w której ewidentnie faulowany był jeden z Kanadyjczyków, ale piłkę przecież zagrywał Belg. 

Kanada jednak się nie poddawała i jeszcze w pierwszej połowie oddała kilka groźnych strzałów, ale zawsze na miejscu był Courtois, który wyrastał na bohatera Belgów. Słabe zawody notował De Bruyne, który kilkukrotnie przy wyprowadzaniu potencjalnie niebezpiecznych kontrataków podejmował złe decyzje i piłka nie trafiała tam, gdzie powinna. Przeciętnie spisywał się też Hazard, który kilka razy minął rywali dryblingiem, kilka razy był faulowany, ale ostatecznie żadnych konkretów nie dał. Pod koniec pierwszej połowy Belgowie zawierzyli się tradycyjnej „ladze” i takie kontrolowane długie podanie od Alderweirelda świetnie wykorzystał Batshuyai. 

W drugiej połowie również oglądaliśmy bardzo dobre spotkanie, bo Kanadyjczycy nie przestawali atakować. Belgowie też mieli coraz więcej miejsca z przodu, ale problemy z podejmowaniem optymalnych decyzji Kevina przełożyły się na resztę zespołu. Na miejscu w tyłach zawsze był Courtois, który popisywał się kolejnymi interwencjami. Dobrze też grała trójka stoperów, często w ostatniej chwili blokując strzały rywali. Ostatecznie Kanadyjczykom nie udało się wyrównać stanu spotkania i Belgowie mogą dopisać sobie pierwsze trzy punkty na tym mundialu. Bohaterem niewątpliwie można określić Courtois, ale dobrze spisała się cała formacja defensywna. Po Czerwonych Diabłach obiecywaliśmy sobie jednak nieco więcej.

To mógł być pierwszy gol Kanady w historii MŚ! Jednak Thibaut Courtouis na posterunku 🫡

𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/8SyJ2l2Jm2
__________#BELCAN 🇧🇪🇨🇦 • #Mundialove pic.twitter.com/eXJUBAr09I

— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 23, 2022

Belgia – Kanada 1:0 (1:0)
1:0 Batshuayi 44' (asysta: Alderweireld)

Belgia: Courtois; Dendoncker, Alderweireld, Vertonghen; Castagne, Tielemans (46' Onana), Witsel, Carrasco (46' Meunier); E. Hazard (62' Trossard), De Bruyne; Batshuayi (78' Openda).

Kanada: Borjan; Jonhston, Vitória, Miller; Laryea (74' Adekugbe), Hutchinson (58' Koné), Eustáquio (81' Osorio), Davies; Buchanan (81' Millar), David, Hoilett (58' Larin).

Najbliższe mecze grupy F
27 listopada, 14:00 – Belgia vs Maroko
27 listopada, 17:00 – Chorwacja vs Kanada