Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Vinícius wychodzi na prowokatora, a rzeczywistość jest zupełnie inna

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem La Ligi z Cádizem. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Ancelotti: Vinícius wychodzi na prowokatora, a rzeczywistość jest zupełnie inna
Fot. RealMadridTV

[RMTV] Jak podchodzicie do ostatniego meczu w tym roku na Santiago Bernabéu, gdzie przeżywaliśmy historyczne wieczory?
Tak... To prawda, to ostatni mecz w domu w fantastycznym i niezapomnianym roku. Szczególnie na naszym stadionie mieliśmy magiczne wieczory. Jasne jest, że jutrzejszy mecz służy dobremu zakończeniu, rozegraniu dobrego meczu, powrotowi do dobrych odczuć i dobremu zamknięciu tej pierwszej części sezonu. Jest wiele rzeczy w tym meczu, ale przede wszystkim mamy dobre wspomnienie tego roku, który na pewno był niezapomniany.

[Relevo] Powiedział pan ostatnio, że Karim Benzema wstępnie wróci na ten mecz. Dzisiaj nie trenował z grupą. Jak czuje się Francuz? I czy w tym trudnym procesie jego powrotu coś pana zabolało lub przeszkadzało?
Zabolało mnie, że Karim nie mógł pomóc drużynie w tych meczach poprzez swoją jakość. Próbował, ale nie był zdolny, by wrócić z tych problemów, które są małe, ale nie dał rady. Próbował być dostępny, ale się nie udało.

[La Sexta] W Vallecas oglądaliśmy kolejny epizod z agresją na Viníciusie, po którym sędzia nie ukarał zawodnika rywali i nie wszedł w to VAR. Dodatkowo sędzia krytykował jego zachowanie. Wydaje się, że tworzy się swego rodzaju przeświadczenie, że to Vinícius jest temu winny, gdy to on jest piłkarzem, który jest najczęściej faulowany w całej Europie.
Tak, zgadzam się. Dzieje się to, że wydaje się, iż Vinícius jest prowokatorem. Rzeczywistość jest taka, że Vinícius otrzymuje najwięcej fauli, uderzeń i popchnięć. Taka jest rzeczywistość. Dzieje się to, że wychodzi na prowokatora, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Trzeba dbać o wszystkich graczy i od wszystkich oczekujesz tego samego, by nie brakowało szacunku ani do piłkarza, ani do człowieka. To musi mieć futbol wobec wszystkich zawodników, nie tylko wobec tych z większą jakością jak Vinícius. Tutaj w krajach latynoskich to słowo nie jest tak dobrze znane, ale jest coś takiego jak fair play. W innych krajach jest to lepiej znane. Fair play to ważna, być może najważniejsza rzecz w futbolu. Oznacza poprawną grę.

[El País] W Vallecas pomimo porażki powiedział pan, że wystawia pan dobrą ocenę za pierwszą część sezonu. Co dotychczas najbardziej się panu podobało i co musicie poprawić, gdy wrócicie po przerwie?
Myślę, że w tej pierwszej części sezonu poza ostatnim okresem, który nie jest dobry i nas rozczarowuje, radziliśmy sobie dobrze. Szczególnie dwa ostatnie mecze nas bolą, bo porażka z Lipskiem tak naprawdę nas nie dotknęła, gdyż skończyliśmy w Lidze Mistrzów na pierwszym miejscu. Ostatni okres nie był dla nas dobry, ale poza tym było bardzo dobrze. Uważam, że osiągnęliśmy cele, jakie mieliśmy, czyli Superpuchar Europy i awans z pierwszego miejsca w Lidze Mistrzów. W La Lidze mamy dobrą sytuację, chociaż mogło być lepiej, ale wiele kosztowały nas też niektóre absencje. Brak Karima nas kosztował, nawet jeśli Rodrygo, Valverde i Vinícius radzili sobie świetnie. Brak Thibaut w sześciu meczach też nas kosztował. Nie szukam jednak wymówek, bo pierwsza część sezonu była taka, jak tego chcieliśmy. Poza tym ostatnim okresem, który oczywiście nie był dobry i który chcemy zostawić za sobą poprzez jutrzejszy mecz.

[SER] Jeśli nie przez zbliżający się mundial, to dlaczego drużyna obniżyła formę w ostatnich 15 dniach?
Obniżyła formę, bo opadła intensywność z powodu rozgrywania wielu meczów. Obniżoną intensywność widać szczególnie w starciach z zespołami, które nie grają w Europie. One w tym okresie miały mniej meczów, na przykład Rayo i mogą grać teraz w tym okresie sezonu z większą intensywnością. To jest dosyć normalne. Ta różnica jest widoczna mniej, gdy grasz z innymi ekipami, które występują w pucharach.

[Onda Cero] Powiedział pan ostatnio, że drużyna straciła świeżość, że brakuje jej świeżych nóg. Nie da się temu zaprzeczyć. Dlaczego więc nie stosował pan w większym stopniu rotacji po porażce z Lipskiem? Nie uważa pan, że byli zawodnicy, którzy tego potrzebowali? Rodrygo ma 6 pełnych meczów z rzędu. Vinícius to samo. Luka Modrić odpoczywał tylko przez uraz. To samo Fede Valverde. Czy pana zdaniem drużynie mogło zabraknąć świeżości, bo wielu rozegrało za dużo minut?
Rotacje są ważny aspekt, ale w tym względzie trzeba też patrzeć na dynamikę zawodnika. Zdejmowanie Rodrygo, gdy strzela w każdym meczu, wydaje mi się trochę dziwne. To samo z Valverde, gdy on strzela w każdym meczu. W pierwszej części sezonu dokonywaliśmy dosyć wielu rotacji, ale trzeba też patrzeć na dynamikę piłkarzy w danym momencie.

[COPE] Wracając do tematu Viníciusa, to oczywiste, że trzeba chronić piłkarza i stawiać na fair play. Po meczu Balliu z Rayo przyznał w Radio MARCA, że ruszyli na Viníciusa, bo wiedzą, że on wchodzi w prowokacje. Pan często rozmawia z Viníciusem w trakcie meczów i prosi go o spokój. Czy pana zdaniem Vinícius powinien to poprawić, gdy rywale będą go trochę prowokować, wiedząc, że on zareaguje?
Tak, myślę, że musi się w tym poprawić, ale prowokacja to nie jest fair play. Wychodzisz grać w piłkę, a nie prowokować. Nie chodzi tylko o faule, ale też słowa. Jasne, że zawodnik musi poprawić się w tym względzie. On jest bardzo młody i na pewno się w tym poprawi. On jest młody, kocha futbol i próbuje grać, jak najlepiej potrafi. [chwila zastanowienia; kolejny dziennikarz rozpoczyna pytanie] Ale to jednak jest trudne, bo też czego ma się nauczyć... [śmiech] Prowokacje nie są normalne. W świecie prowokacje nie są czymś normalnym. Ktoś, kto prowokuje, nie zachowuje się poprawnie. Nie można uczyć unikania prowokacji. Gdy mówię o futbolu, to dla mnie nie ma w nim prowokacji. Nie mogę więc pokazywać Viníciusowi, jak w to nie wchodzić.

[Radio MARCA] Chcę wrócić do Benzemy. Wiele osób ma złe myśli i uważa, że Benzema oszczędza się, by dojść ze świeżością na mundial. Co ma pan do powiedzenia tym ludziom?
Co im mówię? Nie muszę nic im odpowiadać. Najbardziej rozczarowany tą sytuacją jest Karim, który wejdzie do gry na mundialu bez minut, których potrzebuje do zbudowania dobrej formy. Uważam, że mówienie o oszczędzaniu się to głupota. Ja w to nie wierzę. On miał problem. To nie był poważny problem, więc nie przestał pracować i trenował indywidualnie, ale odczucia do rozegrania meczu nie były dobre. Najbardziej rozczarowany tą sytuacją jest sam Karim, który pojedzie na mundial jako Złota Piłka, ale z niewieloma minutami w nogach.

[MARCA] Czy można uznać, że odzyskaliście Asensio? Miał trudny czas, ale teraz gra i jeśli pojedzie na mundial, może nadać ciągłość swojemu dobremu okresowi.
Myślę, że Marco w ostatnich meczach był najlepszy. Dodał swój ważny wkład pod względem asyst i pracy. W trudnych chwilach miał silny charakter i myślę, że to, co robi na boisku, jest dla niego zasłużoną nagrodą.

[OkDiario] Czy może pan pomyśleć o tym, by jutro do jedenastki wstawić piłkarzy, którzy nie pojadą na mundial? Czy może pan oszczędzić Modricia, Valverde i innych, którzy dostaną powołanie?
Nie. W żadnym momencie tak nie pomyślę, bo wierzę w moich zawodników, ich profesjonalizm, powagę i to, że dopóki tu będą, będą dawać z siebie wszystko.

[AS] Jak ocenia pan rozwój Tchouaméniego? Także ze względu na pozycję, bo tu gra sam jako defensywny pomocnik, a we Francji czy reprezentacji grywał w parze pivotów. Wydaje się, że w niektórych meczach jest świetny, a inne jednak wiele go kosztują. Jak pan go ocenia?
Tak, ostatnio brakowało mu trochę ciągłości. Miał kontuzję i to go zatrzymało w dobrym momencie. Teraz wraca. Jest młody i jak wszyscy musi się uczyć oraz poprawiać. Dotyczy to ustawiania się, dostosowania się do innych... Widzieliśmy Tchouaméniego z Kroosem i bez Kroosa. To inni gracze i możliwe, że obecność Kroosa pomaga mu w tym względzie.

[Movistar+] Patrząc na złe odczucia Benzemy i pańskie słowa, czy w którymś momencie występ Benzemy na mundialu był zagrożony? On się tego przestraszył?
Nie, nigdy. Pierwsza kontuzja w meczu z Celtikiem była poważna i wrócił po niej. Ostatnie dwa problemy nie są jednak tak poważne i moim zdaniem nigdy mundial nie był zagrożony. To naprawdę bardzo małe problemy.

[Goal] Co ma pan do powiedzenia tym wszystkim, którzy twierdzą, że gracze Realu Madryt bardziej myślą o mundialu niż swojej drużynie?
[rozkłada ręce] Pfff... Że mundial jest już zaraz i można wydawać w tej sprawie opinie [śmiech]. Jak powiedziałem i mówiłem już miesiąc temu, nie widzę tego u piłkarzy na treningach. Na zajęciach jest duża rywalizacja. Mamy minimecze, gdzie jest więcej wejść niż w normalnym meczu. Nikt nie odstawia tu nogi. Nie widziałem tego u zawodników ani nikt nie przekazał mi tego w rozmowie. Nigdy o tym nie myśleliśmy. Wszyscy skupiali się na obecnym momencie. Sprawa jest delikatna, bo ostatnio nie szło nam dobrze, ale myślę, że miesiąc temu drużyna prezentowała się świetnie i nikt o tym nie myślał. Wtedy mundial też był bardzo blisko.

[ESPN] Wielu piłkarzy i trenerów opowiedziało się już przeciwko mundialowi w Katarze. Co pan myśli w sprawie mundialu w Katarze?
Pff... Nie myślę, w tej sprawie nie myślę. To inny mundial. Pierwszy raz zostanie rozegrany zimą i to trochę zmienia strukturę rozgrywek. Rozegraliśmy szybko wiele meczów Ligi Mistrzów. Oczywiście nie da się rozegrać mundialu w Katarze latem. Nie było wiele dostępnych terminów. Zobaczymy, co się wydarzy. Uważam, że ten turniej będzie dobrą rozrywką, bo nie ma prawdziwego faworyta i zawodnicy nie podchodzą do gry wyczerpani po sezonie, a podchodzą w dobrych warunkach. Myślę, że to będzie rozrywkowy mundial, a wygra najlepszy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!