Oficjalny komunikat A22 i arogancka odpowiedź UEFA
Przedstawiciele spółki A22 Sports Management, która została założona jako firma sponsorska i doradcza dla Superligi, spotkali się dziś z UEFA i poinformowali o tym oficjalnie, na co szybko odpowiedziała UEFA.
Fot. twitter.com
„Dziś rano w szwajcarskim Nyonie odbyło się spotkanie pomiędzy zarządem UEFA a A22 Sports. Wśród uczestników spotkania był prezes UEFA Aleksander Čeferin i duża grupa innych członków kierownictwa, dyrektor generalny A22 Bernd Reichart oraz dwaj założyciele A22, Anas Laghrari i John Hahn.
Bernd Reichart, CEO A22, stwierdził: «Dobrze było spotkać się z UEFA i cieszymy się, że przyjęli nasze zaproszenie do otwartej wymiany poglądów. Jest to ważny sygnał dla klubów i fanów w całej Europie, że potrzebujemy dyskusji i że jest ona mile widziana, nawet gdy jest trudna. Z niecierpliwością czekam na kontynuację mojego zaangażowania z wieloma klubami i innymi interesariuszami w nadchodzących miesiącach. Dyskusje klubowe, które odbyłem w ostatnich tygodniach, wyraźnie pokazują, że społeczność piłkarska jest chętna do dyskusji o przyszłości i ma konkretne pomysły na zmiany».
«Naszą konkluzją ze spotkania było to, że status quo jest zadowalający dla UEFA. Takie stanowisko było do przewidzenia, ponieważ UEFA jest jedynym, dominującym operatorem europejskich rozgrywek klubowych od 1955 roku. Ta monopolistyczna struktura jest obecnie analizowana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który ma przedstawić swoje wnioski wiosną 2023 roku».
Podczas spotkania poruszono szereg tematów dotyczących przyszłości piłki nożnej w Europie. A22 podzieliło się z UEFA swoimi poglądami co do głównych problemów, z którymi boryka się sport, w tym zarządzanie klubami w rozgrywkach europejskich, nieosiągnięcie pełnego potencjału przez europejskie rozgrywki klubowe, brak odpowiedniej kontroli finansowej, przystępne ceny dla kibiców oraz potrzeby inwestycyjne w celu finansowania gry kobiet, infrastruktury i co bardzo ważne, solidarności. Te problemy istnieją od wielu lat i nie znikną same z siebie. A22 powtórzyło również, że jest w pełni zaangażowane w otwarte rozgrywki oparte na walorach sportowych i fundamentalnej roli odgrywanej przez ligi krajowe – które byłyby uzupełnieniem nowego formatu.
A22 zauważyła w szczególności, że jej trwający dialog z klubami i innymi zainteresowanymi stronami na temat przyszłości europejskich rozgrywek klubowych musi być prowadzony w środowisku wolnym od gróźb i innych ograniczeń. W związku z tym A22 zwróciła się do UEFA o powstrzymanie się od takich działań, aby umożliwić klubom i innym podmiotom swobodną wymianę pomysłów na temat ważnych reform. UEFA zapewniła, że tak się stanie.
Bernd Reichart, CEO A22: «Wolność słowa i swobodna wymiana pomysłów są fundamentalnymi prawami i A22 będzie kontynuować swoje wysiłki w celu zreformowania piłki nożnej, informując o poglądach szerokiej grupy interesariuszy, w tym klubów, fanów, zawodników, lig, decydentów i innych stron. Jesteśmy podbudowani faktem, że już skontaktowały się z nami i prowadzą rozmowy z wieloma klubami, które chcą wziąć udział w tym dialogu, aby opracować zrównoważone podstawy europejskiej piłki klubowej»”, poinformowało A22 w oficjalnym komunikacie, który ukazał się na ich stronie.
***
Wcześniej UEFA wydała oficjalny komunikat o wspomnianym spotkaniu. Po zapoznaniu się z powyższym komunikatem, UEFA postanowiła wydać jeszcze jedno, tym razem aroganckie oświadczenie:
„A22 Sports Management opublikowało relację ze swojej dzisiejszej wizyty w siedzibie UEFA w Nyonie. UEFA sprawdza obecnie nagranie, aby sprawdzić, czy mówią o tym samym spotkaniu.
«Inne kierownictwo», o którym mówią, nie było bezimiennymi biurokratami, ale starszymi interesariuszami z całego europejskiego futbolu, graczami, klubami, ligami i fanami; ludźmi, którzy żyją i oddychają grą każdego dnia. Brak uznania tego faktu jest wyrazem braku szacunku.
Jeśli jest jakiś wniosek z dzisiejszego dnia, to powinien być taki, że cała europejska piłka nożna sprzeciwia się ich chciwemu planowi, co zostało jasno przekazane w naszym komunikacie dla mediów. Europejska piłka nożna stale pokazuje swoją otwartość na zmiany, ale muszą one być dla dobra całej gry, a nie tylko kilku klubów.
A22 chciało dialogu, więc daliśmy im 2,5 godziny z wszystkimi piłkarskimi interesariuszami i każdy z nich odrzucił ich podejście. Jak stwierdziło Football Supporters' Association, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy Wielka Brytania miała tylu premierów, ilu jest zwolenników ich planów.
Twierdzą, że nie reprezentują trzech pozostałych klubów. Odmawiają zdefiniowania, czym jest ich rzekomo nowe podejście. Twierdzą, że chcą dialogu, ale kiedy daje się im szansę, nie mają nic do powiedzenia.
Czas na prawdziwy dialog jest jutro, kiedy konwencja w sprawie przyszłości europejskiej piłki nożnej ponownie zbierze się tutaj w Nyonie. Federacje krajowe, kluby, ligi, trenerzy, zawodnicy, kibice, agenci i administratorzy zbiorą się, aby omówić prawdziwe problemy, z którymi boryka się ta gra, a nie po to, aby spędzić czas na pobłażaniu bankierom i dyrektorom ds. marketingu w sprawie pomysłów, które zagrażają przyszłości ulubionej gry świata”, poinformowała UEFA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze