Balliu: Uderzyłem Viníciusa, ale on to wyolbrzymił
Iván Balliu udzielił wywiadu Radio MARCA po meczu z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi piłkarza Rayo Vallecano z tej rozmowy na temat starć z Viníciusem.
Fot. Getty Images
– To prawda, że uderzyłem Viníciusa i musnąłem trochę jego ucho, ale on też to wyolbrzymił. Próbowałem się zatrzymać i faktycznie zatrzymałem się trochę na uchu czy głowie, ale bez zamiaru uderzenia go ani brutalności. Otrzymałem kilka wiadomości, w których mi się dostało, ale cóż, nie było to nic na czerwoną kartkę czy coś takiego.
– Nie miałem złej woli w tych starciach? Takich piłkarzy trudno zatrzymać i trzeba szukać takich trików czy tego innego futbolu. Próbowałem ruszać na niego mocno, zaznaczyć teren i sprawić, by on też miał w głowie to, że kilka godzin wcześniej wyszła kadra Brazylii na mundial [w której znalazł się atakujący Realu Madryt]. Wszystko poszło dobrze.
– Mundial wpłynął na Real Madryt? Nie wiem, czy Real był już myślami w Katarze, ale oczywiście, że to wpływa na piłkarzy. Do tego grasz w poniedziałek wieczorem na małym stadionie z naciskającymi kibicami rywala. Nie wiem, na ile procent, ale na ileś mieli to w głowie.
– Gra w szkółce Barcelony? Byłem w tym klubie przez wiele lat i jestem jej bardzo wdzięczny, ale nie jestem kibicem Barcelony. Po prostu lubię oglądać futbol i dużo goli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze