„Euroligowe” starcie w lidze
W 5. kolejce Ligi Endesa Real Madryt zmierzy się z Baskonią. Oba zespoły mają za sobą trudny tydzień z podwójną kolejką w Eurolidze.
Fot. Getty Images
Koszykarze Realu Madryt zakończą dzisiaj trudny tydzień z podwójną kolejką Euroligi wyjazdowym meczem z Baskonią. Gracze z Vitorii znajdują się w podobnej sytuacji. Obie drużyny w trakcie tygodnia „wymieniły się” przeciwnikami, z podobnym efektem – wysokie zwycięstwo z Crveną zvezdą i porażka po zaciętym meczu z Olympiakosem.
Baskonia po zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii w 2020 roku wpadła w dołek. Straciła swoją pozycję trzeciej siły w hiszpańskiej koszykówce i teraz będzie chciała ją odzyskać. Latem do drużyny dołączył nowy trener, Joan Peñarroya, i kadra została mocno przebudowana. Baskowie stracili wartościowych zawodników, takich jak Wade Baldwin (Maccabi Tel Awiw), Simone Fontecchio (Utah Jazz) czy Alec Peters (Olympiakos), ale byli w stanie dokonać wzmocnień. Najciekawszym z nich wydaje się Markus Howard, który w dwóch meczach z rzędu w Eurolidze zdobywał ponad 30 punktów. Do tego również Maik Kotsar może wnieść sporo do zespołu.
Real Madryt w ostatnich latach dobrze sobie radzi w starciach z Baskonią. Wygrał 8 na 10 ostatnich pojedynków. Nawet na parkiecie w Vitorii wyniki były pozytywne (4 zwycięstwa z rzędu). Dzisiaj może być trudniej ze względu na zmęczenie tygodniem oraz lepszą dyspozycją rywala. Na pewno zapowiada się interesujące spotkanie z dwoma drużynami z Euroligi, które mają coś do udowodnienia.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 19:15. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze