Ancelotti: W tych dwóch meczach stworzyliśmy mnóstwo i strzeliliśmy niewiele

[SER] Czy Real na koniec grał już na czas? Mogliście strzelić gola na 2:0, ale na koniec czekaliście już na gwizdek.
[śmiech] Gdy wygrywasz jednym golem, to normalne, że czekasz na gwizdek. To nic nowego. Myślę, że drużyna zagrała dobrze i zasłużyła na zwycięstwo. Można było strzelić więcej goli, zachowaliśmy czyste konto i było wiele innych dobrych rzeczy. W tym momencie bardzo dobrze kontrolujemy mecze, ale nie jesteśmy tak dokładni i skuteczni w ataku. Jednak jestem bardzo zadowolony. W poprzednim sezonie tu przegraliśmy i dzisiaj zespół był solidniejszy i mocniejszy w pojedynkach, szczególnie powietrznych.

[COPE] Czy to coś szczególnie ważnego, że po raz pierwszy zachowaliście czyste konto w meczu ligowym? I dzisiaj nie dokonał pan rotacji. Czy patrząc na Klasyk, te masowe rotacje mogą nadejść we wtorek w Warszawie?
Tak, czyste konto jest bardzo ważne, bo jak powiedziałem, odnieśliśmy sukcesy w poprzednim sezonie z powodu bardzo dobrego aspektu defensywnego. Dzisiaj było tak samo i moim zdaniem broniliśmy bardzo dobrze. To był trochę inny mecz. Było wiele górnych piłek i Militão z Rüdigerem dobrze sobie poradzili. Także Aurélien Tchouaméni z przodu wykonał swoją pracę. To był ważny mecz, jak wszystkie spotkania ligowe. Uważam, że Klasyk jest bardzo daleko, bo mamy jeszcze jeden mecz. Możliwe, że dzisiaj dałem odpocząć zmęczonym graczom, jak Karim czy Mendy. We wtorek też nie zagrają zmęczeni. Możliwe, że we wtorek rotacje będą trochę większe.

[Onda Cero] 36 strzałów z Szachtarem, dzisiaj 19, w sumie 55, w tym 17 celnych i z tego 3 gole. Czy martwi pana brak skuteczności zespołu, na którą ten zasługuje, jeśli ocenimy jego grę?
Hmm... Czasami są mecze, w których czujesz się bardzo komfortowo z piłką... To prawda, że przez szybkiego gola nie czuliśmy też pośpiechu czy nie mieliśmy dokładności, jakie mamy zazwyczaj w ataku. Nie forsowaliśmy za bardzo akcji, a raczej próbowaliśmy zarządzać piłką i ją kontrolować. To jednak prawda, że stworzyliśmy mnóstwo okazji i strzeliliśmy niewiele goli w tych dwóch meczach.

[Radio Nacional] Valverde rozegrał kolejny świetny mecz. Jaka jest ostatecznie jego najlepsza pozycja? Czy to po prostu gracz całego pola?
[śmiech] Nie, rozmawiałem z nim i powiedział mi, jaką pozycję preferuje bez żadnej wątpliwości: to ta na boisku. Nie lubi być na ławce.

[Radio MARCA] W meczu z Celtikiem za kontuzjowanego Benzemę wszedł Hazard i zdobył bramkę. Od razu potem Mallorcą wystawił pan go od początku, zdjął w drugiej połowie i od tamtej pory on zniknął. Rozegrał 0 minut. Czy wydarzyło się coś, o czym nie wiemy? Czy nie obawia się pan, że grając tak mało, on odłączy się od zespołu i straci pewność siebie?
Nie, Hazard czuje się dobrze i trenuje dobrze. Bardzo szybko dostanie swoją szansę.