Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com, osasuna.es

Arrasate: Kiedy tak cierpisz, to radość jest jeszcze większa

Jagoba Arrasate wziął udział w konferencji prasowej po zremisowanym 1:1 meczu z Realem Madryt na Estadio Santiago Bernabéu. Przedstawiamy wypowiedzi szkoleniowca Osasuny.

Foto: Arrasate: Kiedy tak cierpisz, to radość jest jeszcze większa
Fot. Getty Images

– By zdobyć punkt na tym stadionie, trzeba wykonać bardzo dużo rzeczy dobrze i mieć też trochę szczęścia. Myślę, że pokazaliśmy osobowość i rozegraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Później musieliśmy się bronić i robiliśmy to z głową, ale to prawda, że w ostatnim kwadransie, grając w osłabieniu, broniliśmy trochę heroicznie. Na punkt złożyło się wszystko, wykonaliśmy wielką pracę i mieliśmy trochę szczęścia w ostatnich 15 minutach. 

– System gry? W tym tygodniu próbowaliśmy wiele wariantów i gra trójką stoperów była jedną z opcji. Jednak w tym sezonie jesteśmy inną drużyną i pomyśleliśmy, że aby dłużej utrzymywać się przy piłce, to lepiej będize grać czwórką z tyłu. Początek tego sezonu jest obiecujący i musimy podążać tą drogą, czego wszyscy chcemy.

– Kiedy cierpisz tak bardzo, to na koniec radość jest większa. Po zmarnowanym karnym wpuścili wszystkich czterech napastników, których mają i wiedzieliśmy, że będziemy cierpieć. Zagraliśmy trzema stoperami, przestawiłem tam też Lucasa Torró, aby trochę zagęścić. Jednak broniliśmy relatywnie dobrze i oni nie mieli szczęścia w jednej z okazji, jaką sobie stworzyli. 

– Zagraliśmy podobnie jak rok temu? W ubiegłym roku broniliśmy głębiej, byliśmy bardziej zepchnięci przez cały mecz, ale Real nie miał jakichś wielkich okazji. Dziś pomysłem było dłuższe utrzymywanie się przy piłce, zdobywanie trochę terenu i gra z Kike. Fragmentami mieliśmy piłkę, mieliśmy okazje, dopóki nie strzelili gola. Nie powiem, że byliśmy od nich lepsi, ale mieliśmy więcej okazji niż Real. 
 
– Trzy remisy z Realem w ostatnich pięciu meczach i obronione rzuty karne? Nie zapominasz tego, ponieważ to nie jest łatwe. Jeśli chodzi o rzuty karne, to na El Sadar dobrze wybronił je Sergio i dziś myślał, że Benzema zmieni stronę… Wyszedł zwycięsko z tego pojedynku psychologicznego z przyszłym zdobywcą Złotej Piłki. 

– Gol Realu Madryt, rzut karny i czerwona kartka? Jeśli nie byłoby tam będących na spalonym Rüdigera, który wyciągał nogę, i Benzemy, to pozycja bramkarza byłaby inna. Oni na niego wpływali. Rzut karny i czerwona kartka są oczywiste. Sędziowie wszystko sprawdzają i jeśli decydowali tak w obu akcjach, to znaczy, że tak powinno być. My nie mamy kamer i mówimy to, co czujemy. 

– Występ Kike Garcíi? Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ ostatecznie wyszliśmy z Kike, by dał nam tlen i płynność. On świetnie zastawia piłkę, dając czas na podejście drugiej linii. Zdobył bramkę, ogromnie pracował w defensywie i jestem z jego powodu bardzo szczęśliwy, ponieważ ostatnio nie grał zbyt dużo. 

– Mecz Abde? To było jego pierwsze spotkanie od początku i pokazał, kim jest. To piłkarz, który świetnie gra jeden na jednego i jest bardzo odważny. Dzięki niemu tworzyliśmy też przewagę z drugiej strony z Moi Gómezem. Zagrał bardzo dobrze i w przyszłości da nam jeszcze wiele. Jest bardzo młody, ma przed sobą wielką przyszłość i zobaczymy, czy to wykorzystamy i sprawimy, że będzie jeszcze lepszym piłkarzem. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!