Camavinga: Od dziecka marzyłem o grze dla Realu
Eduardo Camavinga udzielił magazynowi GQ wywiadu, w którym zdradził kilka szczegółów ze swojego życia osobistego, opowiedział o swoich kolegach i idolach z Realu Madryt i wyraził swoją sympatię oraz uznanie wobec Carlo Ancelottiego. Przedstawiamy tłumaczenie wypowiedzi pomocnika Królewskich.
Fot. Getty Images
Inna pasja poza piłką nożną: – Kocham modę i lubię się dobrze ubierać. Po prostu lubię ubrania i buty. Wrzucam dużo zdjęć na swojego Instagrama. Moja mama najbardziej lubi mnie w garniturach, więc gdy Balenciaga złożyła mi propozycję wzięcia udziału w pokazie mody, mama była zachwycona. Powiedziała mi, że muszę się zgodzić. Dlatego to zrobiłem i bardzo mi się podobało. Zapytałem, czy będę miał możliwość powtórzenia tego. To było wspaniałe doświadczenie, ale jestem piłkarzem, a nie modelem.
Poświęcenie się modzie: – Chciałbym, oczywiście. Ale pierwszą rzeczą jest dla mnie dobre granie w piłkę, a potem zobaczymy.
Wzory do naśladowania: – Nauczyłem się wiele od Modricia i Kroosa. Przede wszystkim chodzi o pozycję, na której grają na boisku, oraz ich profile, ale także o to, co robią poza nim: uprawianie sportu po treningu, odpoczynek... To są rzeczy, które zaimplementowałem u siebie, ponieważ są dla mnie dobre.
Gra dla Realu: – To było moje marzenie od dziecka. To najlepszy klub na świecie i kiedy zgłosił się, by mnie sprowadzić, nie miałem żadnych wątpliwości, że chcę do niego trafić.
Różnica między grą dla Rennes: – To odmienny, różny wymiar niż gra dla Rennes, gdzie również byłem bardzo popularny, ale nie ma to nic wspólnego z tym, z czym teraz mam do czynienia, grając w Realu Madryt. Kiedy udaję się do innego kraju, wciąż myślę, że ludzie mnie nie rozpoznają, ale tak, rozpoznają mnie, bo mecze Realu są oglądane na całym świecie. Nie był to dla mnie szok, bo byłem już przyzwyczajony do popularności, ale to jest inny poziom.
Szatnia Realu: – Jestem ekstrawertykiem, rozmawiam z każdym. To dla mnie łatwe i od pierwszego dnia wszyscy byli dla mnie mili. Moja adaptacja była łatwa i szybka. Moimi najlepszymi przyjaciółmi, ze względu na mój język, są Francuzi, ale rozmawiam ze wszystkimi. Trochę więcej z Aurélienem, Rüdigerem, Benzemą czy Alabą. Podoba mi się życie w Madrycie, klimat i ludzie.
Znaczenie Ancelottiego: – Jest jednym z najlepszych trenerów na świecie, ponieważ potrafił triumfować w wielu różnych rozgrywkach w wielu krajach. Dużo rozmawia ze swoimi zawodnikami, także z tymi młodymi. Kiedy przyszedłem do klubu, rozpisał moje role i wyjaśnił, czego ode mnie oczekuje. Czy wychodzę w pierwszym składzie, czy jestem zmiennikiem, zawsze daje mi mnóstwo pewności siebie.
Jak sam siebie określa: – Jestem osobą, która bardzo cieszy się życiem i nie obchodzi mnie to, co mówią inni ludzie, tylko to, co mówią moi przyjaciele i moja rodzina. Jestem taki sam, jak trzy lata temu. Jestem inteligentnym gościem, który nie straci głowy z powodu sukcesu. Zawsze zachowuję chłodną głowę. Jestem uśmiechniętym i pogodnym facetem. Jedyne, co bym w sobie zmienił, to moja prawa noga: jest bardzo słaba.
Ulubione trofeum: – W zeszłym roku zdobyliśmy cztery tytuły (włączając w to Superpuchar Europy wygrany w pierwszym meczu tego sezonu) i właśnie po to przyszedłem do Madrytu. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy, ale teraz chcemy więcej. Francja jest faworytem do wygrania Mundialu w Katarze, ponieważ mamy wielu piłkarzy światowej klasy. Występ na mistrzostwach świata byłby marzeniem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze