Talizman Courtois

W niedzielny wieczór na Wanda Metropolitano odbędą się pierwsze w tym sezonie derby Madrytu. Starcia z Atlético zawsze są w pewien sposób szczególne dla Thibaut Courtois, który występował w czerwono-białej koszulce w latach 2011-2014. Belg jest obecnie nie tylko jednym z liderów zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego, ale również prawdziwym talizmanem w konfrontacjach z Los Colchoneros. 

30-latek może pochwalić się bardzo dobrym bilansem w meczach z Atleti. W dziesięciu spotkaniach z tym rywalem zanotował sześć zwycięstw i cztery remisy. Od czasu przenosin Belga na Santiago Bernabéu, Real przegrał z Atlético dwukrotnie, jednak w żadnym z tych meczów Courtois nie stanął pomiędzy słupkami. Pierwsza porażka to Superpuchar Europy w sezonie 2018/19, gdy Los Blancos polegli 2:4, a w bramce wystąpił wtedy Keylor Navas. 

Druga przegrana to już poprzedni sezon. Na Wanda Metropolitano gospodarze wygrali 1:0, ale warto wspomnieć, że Królewscy mieli już zapewniony 35. mistrzostwo Hiszpanii. Z tego też powodu Carletto zdecydował się na rotacje i ostatecznie tamtego wieczoru bramki Realu Madryt strzegł Andrij Łunin. 

Pierwsze dwa mecze Courtois przeciwko Atlético to sezon 2017/18, gdy występował jeszcze w Chelsea. Oba zespoły spotkały się ze sobą w fazie grupowej Ligi Mistrzów – na Vicente Calderón lepsi okazali się The Blues, a na Stamford Bridge kibice byli świadkami remisu. W następnym sezonie, już jako gracz Realu, Belg wystąpił w dwóch starciach ligowych z derbowym rywalem – jedno zakończyło się wygraną Królewskich (3:1), a w drugim padł bezbramkowy remis. 

W rozgrywkach 2019/20 Courtois miał okazję mierzyć się z Atleti trzykrotnie – dwa razy w lidze (zwycięstwo i remis) i raz w finale Superpucharu Hiszpanii (triumf Realu po rzutach karnych). W sezonie 2020/21 bilans Courtois to znów wygrana oraz remis, a w poprzednich rozgrywkach 30-latek wystąpił w grudniowym El Derbi Madrileño na Santiago Bernabéu, gdy zespół Ancelottiego wygrał 2:0. 

Belgijski bramkarz jest niepokonany w oficjalnych starciach z Atlético. Ze swoim byłym klubem przegrał zaledwie raz, jednak spotkanie to miało charakter w pełni towarzyski. Latem 2019 roku dwie drużyny z Madrytu zagrały ze sobą w ramach International Champions Cup, a Królewscy przegrali 3:7.