Advertisement
Menu
/ as.com

Hazard i Asensio bez światełka w tunelu

Marco Asensio i Eden Hazard nie dostali ani minuty w starciu z Espanyolem, mimo że w drugiej połowie Real Madryt długo nie potrafił ponownie wyjść na prowadzenie.

Foto: Hazard i Asensio bez światełka w tunelu
Fot. Getty Images

Przed startem rozgrywek Carlo Ancelotti zapowiedział większą liczbę rotacji niż w poprzednim sezonie, ale w kwestii obsadzenia formacji ofensywnej nic na razie się nie zmienia. Vinícius i Karim Benzema są nietykalni dla włoskiego szkoleniowca, a tuż za nimi znajduje się Rodrygo, który na RCDE Stadium wprowadził w drugiej połowie dużo świeżości. Na samym dole w hierarchii są z kolei Marco Asensio i Eden Hazard. 

Zarówno Belg, jak i Hiszpan znaleźli się w dosyć patowej sytuacji. Obaj piłkarze nie cieszą się zaufaniem Carletto, a kolejny tego dowód widzieliśmy w niedzielny wieczór w Barcelonie. Królewscy męczyli się z Espanyolem praktycznie do samego końca, ale nawet pomimo niekorzystnego rezultatu Ancelotti pozostawił wspomnianą dwójkę na ławce rezerwowych. 

Asensio i Hazard nie widzą światełka w tunelu i nie wydaje się, aby w najbliższym czasie coś w tej kwestii miało się zmienić. W bieżącym sezonie obaj zawodnicy spędzili łącznie na murawie zaledwie 46 minut. Belg, który nie rozpoczął ani jednego spotkania w wyjściowym składzie, ma na koncie raptem 39 rozegranych minut. Jeszcze gorzej prezentuje się sytuacja Hiszpana, który dostał od trenera zaledwie 7 minut w konfrontacji z Celtą Vigo. Przyszłość Marco Asensio to wciąż wielka niewiadoma. 26-latek doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej sytuacji i wie, że nie jest w planach Realu ani na przyszłość, ani nawet na najbliższy sezon. Klub wciąż nie żadnej oficjalnej oferty za Marco i oczekuje, że atakujący jak najszybciej określi swoje stanowisko. 

Sytuacja Hazard prezentuje się trochę inaczej. 31-latek na przedsezonowe przygotowania stawił się w świetnej formie fizycznej i była to spora zmiana względem tego, co oglądaliśmy w poprzednich latach. W trakcie pretemporady wiele mówiło się o tym, że Eden będzie w najbliższych miesiącach pełnił funkcję fałszywej „dziewiątki”. Tygodnie jednak mijają, a były gracz Chelsea nie pokazał w zasadzie nic. W klubie uważa się, że najlepsza wersja Hazarda po prostu bezpowrotnie minęła. 

Belg rozegrał zaledwie 39 minut w pierwszych czterech oficjalnych meczach Realu Madryt. Warto podkreślić, że na tym samym etapie w poprzednich rozgrywkach miał na koncie już 203 rozegrane minuty, co udowadnia, że niestety chęci to nie wszystko. Obecnie wartość Hazarda to według portalu Transfermarkt zaledwie 12 milionów euro. Belg obiecywał, że w tym sezonie wreszcie zobaczymy piłkarza, jakim był w Chelsea, jednak jak na razie nie dotrzymuje danego słowa. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!