Ancelotti: Trwają negocjacje w sprawie odejścia Casemiro

– Czy Casemiro potwierdził mi, że odchodzi? Rozmawiałem z nim dzisiaj rano. On chce spróbować nowego wyzwania i nowej szansy. Ja i klub to rozumiemy. Musimy uszanować to jego pragnienie za to, jaką jest osobą i co tu zrobił. Teraz trwają negocjacje. Nic nie jest oficjalne, pozostaje graczem Realu Madryt, ale jego wola to odejście. Jeśli odejdzie i osiągnięte zostanie porozumienie, mamy środki, by go zastąpić.

– Czy próbowałem przekonać Casemiro do pozostania? Nie. Po prostu go wysłuchałem. Przez cały ten rok często z nim rozmawiałem, mam z nim bardzo bliskie stosunki, bardzo nam tu pomógł i dlatego wysłuchując jego pragnienia, nie widzę odwrotu. Jeśli negocjacje pójdą w tej sprawie po jego myśli, to będziemy mu życzyć wszystkiego najlepszego i spojrzymy, z czym zostaniemy. Teraz trudno mi mówić, bo nie wiem, co się wydarzy: czy zostanie, czy odejdzie... Jeśli nie zostanie, to nasza wdzięczność dla niego będzie ogromna, bo radził sobie i radzi świetnie.

– Czy Casemiro nie poleci do Vigo? Jeśli negocjacje będą trwały, to nie.

– W kadrze mamy zastępców Casemiro. Tchouaméni został kupiony na tę pozycję. W tym momencie to jeden z najlepszych pomocników na rynku. Do tego mamy opcję z Tonim Kroosem, który może grać na tej pozycji. Grał na niej w moim drugim sezonie, gdy wygraliśmy 22 mecze z rzędu. Mamy też Camavingę, który grał tam w poprzednim sezonie. Nie zastąpimy takiego piłkarza z taką charakterystyką jak Casemiro, ale mamy innych piłkarzy z innych cechami. Na tej pozycji nie może grać tylko gracz z cechami Casemiro. Mogą też grać inni.

– Czy nie zmienia się plan, że kadra jest kompletna? Nie... Jeśli Casemiro odejdzie, mamy sześciu pomocników: Modricia, Kroosa, Tchouaméniego, Camavingę, Valverde i Ceballosa. Z Casemiro mieliśmy ich siedmiu. Moim zdaniem sześciu wystarczy, by przejść przez cały sezon. Trzeba dodać, że ta szóstka jest bardzo, bardzo dobra.

– Kroos mówił, że nie lubi grać jako defensywny pomocnik? Nic o tym nie wiem. Mnie nic o tym nie mówił. Może powiedział komuś innemu, ale mi nic takiego nie powiedział. Jeśli powie mi coś takiego, niczego to dla mnie nie zmieni [uśmiech].