Pierwszy kontakt i gol
David Alaba bramkę w meczu z Almeríą zdobył od razu przy pierwszym kontakcie z piłką. Austriak zanotował już swoje drugie trafienie z rzutu wolnego w koszulce Realu Madryt.
Fot. Getty Images
74. minuta meczu z Almeríą – arbiter odgwizduje przewinienie na Luce Modriciu, a do wejścia na murawę szykuje się właśnie David Alaba. Austriak wszedł w miejsce Ferlanda Mendy'ego, ale nie powędrował w kierunku lewej obrony, tylko w stronę futbolówki, którą przed polem karnym rywala ustawiali już Karim Benzema i Toni Kroos. Obrońca szybko dogadał się z kolegami z zespołu i po jego precyzyjnym strzale lewą nogą piłką odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Królewscy po raz pierwszy tego wieczora wyszli na prowadzenie.
Był to jednocześnie pierwszy kontakt z piłką w wykonaniu Alaby, co tylko potwierdza, jak pewnie czuje się przy wykonywaniu stałych fragmentów gry. Trafienie z Almeríą było drugą bramką z rzutu wolnego austriackiego defensora w koszulce Los Blancos. Wcześniej dokonał tego w ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów przy okazji wyjazdowego meczu z Sheriffem Tyraspol.
Zdobywanie bramek z rzutów wolnych nie jest dla Alaby wielką nowością. Podczas swojej przygody w Bayernie Monachium w ten sposób strzelił w sumie dziesięć goli. Co więcej, mimo że za sobą ma dopiero jeden pełny sezon w Madrycie, to już teraz może się poszczycić mianem najskuteczniejszego wykonawcy wolnych w zespole – żaden inny zawodnik w obecnej kadrze Królewskich nie zdołał zdobyć w ten sposób więcej niż jednej bramki. Ogólnie Real Madryt po raz ostatni ligową bramkę z wolnego zdobył w kwietniu 2021 roku w meczu z Barceloną.
W obecnym sezonie Alaba zdobył już dwie bramki – oprócz tej wczorajszej z Almeríą zanotował także trafienie w finale Superpucharu Europy z Eintrachtem Frankfurt. W sumie jako zawodnik Realu Madryt ma na koncie pięć trafień i wszystkie notował na wyjazdach – Barcelona, Tyraspol, Pampeluna, Helsinki i Almería.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze