Courtois: Rüdiger ma silną osobowość, widzieliśmy to w tej rozróbie

Wnioski po Klasyku
– Nie można wyciągać ich zbyt wiele, niektórzy mają za sobą dopiero tydzień treningów… Dla nas ważne było rozpoczęcie z intensywnością i to się udało. W poprzednich latach nie mogliśmy tak zacząć. Jedyne czego nam się nie udało to strzelenie gola, mieliśmy poprzeczkę, a oni golazo. Pretemporada się nie liczy. Przypominam sobie 3:7 w derbach, a potem dwa zwycięstwa z Atlético i mistrzostwo Hiszpanii.

Kluczowe interwencje
– Pod koniec mecz był coraz słabszy i wtedy pojawiły się te obrony, zwłaszcza przy dwóch strzałach Dembélé. Wkurzył się na mnie (uśmiech). Bardzo dobrze się czuję, nie byłem na zgrupowaniu reprezentacji, by się wyleczyć. Czuję, że jestem na dobrym poziomie.

Brak Benzemy i powtórzenie świetnego roku z obecną kadrą
– Jesteśmy tą samą grupą, choć oczywiście bez Karima brakuje nam trochę bramek i tworzenia większego zagrożenia. Trzeba jednak być gotowym na Superpuchar. Przyjdą gole Rodrygo, Viníciusa, Asensio… Benzema to najlepsza „dziewiątka” na świecie, jasne, że go brakuje.

Rüdiger w roli lewego obrońcy
– To oczywiście decyzje trenera, ale myślę, że to bardzo dobry zawodnik, który dużo daje. Przede wszystkim ma silną osobowość i gra z intensywnością, tak jak widzieliśmy w tej rozróbie (uśmiech).

Hazard w roli „dziewiątki” wróci do formy?
– To zależy od tego, gdzie gra. Hazard z Chelsea grał na skrzydle, a z Belgii w 3-4-3 na boku, a nie jako napastnik… Eden bardzo dobrze sobie radził w tym tygodniu i myślę, że może wiele wnieść do zespołu. Bez Karima zobaczymy, czy możemy grać z Edenem. Dobrze się czuje, ja w niego wierzę. Kontuzje to już przeszłość. Któregoś dnia Rüdiger niechcący w niego wjechał i szybko wstał (śmiech). Nie ma problemów.