Real i Ancelotti nie chcą Odriozoli

Álvaro Odriozola wrócił tego lata do Realu Madryt. 26-latek spędził ostatni sezon we Florencji, gdzie zbierał niezłe recenzje i rozegrał 27 spotkań. Tydzień temu hiszpański obrońca pojawił się w Valdebebas i rozpoczął przygotowania razem z pierwszym zespołem Królewskich. Początkowo hiszpańskie media sugerowały, że wychowanek Realu Sociedad może być pierwszym zmiennikiem Daniego Carvajala, ale wszystko wskazuje na to, iż innego zdania jest Carlo Ancelotti.

Włoski szkoleniowiec nie jest przekonany do umiejętności Odriozoli i jego drugim wyborem na prawą stronę defensywy wciąż ma być Lucas Vázquez, który zastępował młodszego kolegę w ostatnim sezonie, informują Sergio Santos i Alfredo Matilla z Relevo. Zdaniem Carletto Lucas prezentuje się na treningach lepiej niż Odriozola, a 26-latek nie jest nawet trzeci w kolejce do gry na boku obrony.

Odriozolę ma wyprzedzać nawet Nacho, któremu zdarzało się już grywać na prawej stronie defensywy. Na niekorzyść Baska działa też fakt, że klub sprowadził tego lata Antonio Rüdigera, przez co Nacho będzie miał znacznie mniejsze szanse, by grać na stoperze. Dlatego Ancelotti będzie próbował sprawdzać go na pozycji Carvajala.

Kontrakt Odriozoli wygasa 30 czerwca 2024 roku. Sam piłkarz chciałby wypełnić umowę, pozostać w Madrycie i nie udawać się na kolejne wypożyczenie, bowiem wcześniej spędził też pół roku w Bayernie Monachium. Inaczej jednak patrzą na jego sytuację włodarze Realu Madryt, którzy uważają, że może być to ostatnia szansa, aby sprzedać Baska za rozsądne pieniądze.