Trzech piłkarzy nie trenowało z zespołem

Zawodnicy Realu Madryt kontynuowali dzisiaj przygotowania do nowego sezonu. W ubiegłym tygodniu treningi wznowili Thibaut Courtois, Andrij Łunin, Álvaro Odriozola, Nacho, Jesús Vallejo, Ferland Mendy, Lucas Vázquez, Casemiro, Eduardo Camavinga, Reinier, Toni Kroos, Dani Ceballos, Takefusa Kubo, Mariano, Rodrygo, Vinícius oraz Borja Mayoral, a dzisiaj rano przygotowania do sezonu rozpoczął także Éder Militão, któremu wczoraj urodziło się dziecko.

Klub poinformował, że razem z zespołem, podobnie jak rano, nie trenowali za to Mariano i Juanmi Latasa. Na murawie wieczorem zabrakło też Álvaro Odriozoli. Obaj napastnicy i boczny obrońca pozostali w klubowych budynkach. Z pierwszym zespołem trenują wciąż za to 21-letni bramkarz Luis López, 21-letni stoper Pablo Ramón, 20-letni stoper Rafa Marín, 20-letni boczny obrońca Miguel Gutiérrez, 18-letni boczny obrońca Vinícius Tobias i 21-letni pomocnik Antonio Blanco.

Lista nieobecnych lub niegotowych zawodników:

• Álvaro Odriozola pozostał w klubowych budynkach. Real nie poinformował, czy obrońca nabawił się jakiegoś urazu.
• Mariano pozostał w klubowych budynkach. Real nie poinformował, czy napastnik nabawił się jakiegoś urazu.
• Juanmi Latasa pozostał w klubowych budynkach. Real nie poinformował, czy napastnik nabawił się jakiegoś urazu.
• Dani Carvajal, Antonio Rüdiger, David Alaba, Aurélien Tchouaméni, Fede Valverde, Luka Modrić, Eden Hazard, Marco Asensio i Karim Benzema mają wrócić do treningów 14 lipca

Zajęcia rozpoczęły się od intensywnej rozgrzewki na murawie. Następnie zawodnicy wykonywali ćwiczenia fizyczne bez piłki, a następnie w grupach doskonalili utrzymanie się przy piłce, pressing, podania i strzały na bramkę. Na koniec rozegrali też jeden minimecz na zmniejszonych wymiarach.

Zdjęcia z dzisiejszego treningu można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej klubu. Kolejne zajęcia rozpoczną się jutro o godzinie 12:00. Pierwszy sparing Królewscy rozegrają w niedzielę 24 lipca o godzinie 5:00 czasu polskiego, a ich rywalem w Las Vegas będzie Barcelona.