Goal: Real pozyskał kolejnych dwóch graczy Atlético

Minęło zaledwie kilka tygodni, odkąd Real Madryt zerwał pakt o nieagresji z Atlético i od tego czasu nie marnują czasu. Pierwszym zawodnikiem, który przeszedł z jednego do drugiego klubu był Jesús Fortea, o czym donosił Mario Cortegana na łamach Marki. Prawy obrońca, który występował w zespole Cadete (do 15 lat), jest jednym z najciekawszych młodych, hiszpańskich zawodników. Ale nie tylko on zmienił sportowe miasteczko Alcalá na Valdebebas. Portal Goal informuje, że Królewscy zakontraktowali już dwóch kolejnych piłkarzy ze szkółki Atleti, choć nie zdradza ich personaliów.

Ideą klubu jest zaoferowanie im kariery w systemie młodzieżowym, zaczynając od bycia ważnymi zawodnikami w swoich drużynach. Do ich dyspozycji oddano również wszystkie udogodnienia, jakie Valdebebas ma do zaoferowania. Klub gra na atucie wielu zawodników ze swojej akademii młodzieżowej, którzy w końcu znajdują miejsce w profesjonalnym futbolu. Tego lata na przykład Chust i Gila odchodzą odpowiednio do Cádizu i Lazio. Z drugiej jednak strony Atleti nie udało się jeszcze znaleźć sposobu, dzięki któremu ich najlepsi młodzieżowcy mogliby dokonać ostatecznego skoku.

Tego lata spodziewane są kolejne transfery
Zgodnie z niepisanym paktem, który istniał do tego lata, oba kluby miały zakaz „podkradania” zawodników rywali z drużyn młodzieżowych. Ograniczenie to zostało zniesione, a źródła zapewniają Goal, że każdego lata, począwszy od tego, dojdzie do licznych ruchów pomiędzy oboma klubami. Nie wykluczają nawet, że tego lata będą kolejne zmiany.

Należy pamiętać, że piłkarz nie może podpisać umowy o pracę ze swoim klubem do ukończenia 16 roku życia. Do tego czasu zawodnik może swobodnie zmieniać klub po zakończeniu każdego sezonu. To sprawia, że transfery do poziomu Cadete są „łatwiejsze” do przeprowadzenia, ale od poziomu młodzieżowego stają się bardziej skomplikowane ze względu na kontrakt, który istnieje między zawodnikami a klubem. Dlatego też wspomniane transfery będą częstsze wśród młodszych zawodników.

Oprócz piłkarzy jest jeszcze sprawa analityka Atlético, który od przyszłego sezonu będzie pracował dla Los Blancos. Anton Meana wyznał na łamach Cadena SER, że analityk, który był w drużynie Cholo Simeone, od 30 czerwca jest częścią zespołu Carlo Ancelottiego. To kolejny ruch, który daje do zrozumienia, że nie ma już żadnego paktu, jeśli chodzi o wyławianie talentów w stolicy.