Strzał w "dziesiątkę" Capello
Kto opuści klub?
Jutro Fabio Capello ma ogłosić oficjalnie listę piłkarzy, którzy opuszczą klub, ale już teraz znane są nazwiska dziesięciu z nich, dla których najprawdopodobniej przygoda z Madrytem się zakończy. Gravesen, Pablo García, Pavón, Diogo, Borja, Portillo, Juanfran, Balboa, Rubén i Mińambres nie pojadą z drużyną do Stanów Zjednoczonych, a Mijatović aktualnie pracuje nad transferami wszystkich z nich (poza tym Mińambresa, który nadal jest kontuzjowany).
Pierwszy najprawdopodobniej odejdzie Gravesen. Były piłkarz Królewskich, Michael Owen, nakłania władze Newcastle do zakontraktowania Duńczyka. Anglicy już zaoferowali 5 mln euro, a Ogr ma też oferty z Turcji. Jego pierwszą opcją jest jednak powrót do angielskiej Premiership. Pablo García z kolei jest o krok od odejścia, a Saragossa nadal nalega na transfer Diogo. Reszta piłkarzy (wszyscy są wychowankami klubu) oczekuje na dokończenie negocjacji Realu z ich nowymi pracodawcami.
Na oba towarzyskie mecze w Stanach Zjednoczonych, Don Fabio zabierze za to dwóch młodych madridistas, którzy niedawno wraz z Hiszpanią zwyciężyli w odbywających się w Polsce Mistrzostwach Europy do lat 19 - Adana (bramkarz) oraz Javiego Garcię (środkowy pomocnik). Włoch śledził ich poczynania w czasie turnieju i chce mieć ich ze sobą w USA, by przyjrzeć się im nieco bliżej. Szkoleniowiec Królewskich musi jeszcze rozważyć kwestię De la Reda, jednak po kontuzji Gutiego zawodnik ten ma większe szanse na wyjazd niż uprzednio.
Jak więc prezentuje się sytuacja poszczególnych piłkarzy z dziesiątki wyznaczonej przez capello "do odstrzału"?
Mińambres nadal kontuzjowany
Real nie może sprzedać ani wypożyczyć Hiszpana, gdyż ten nadal leczy poważną kontuzję kolana. Dojście do pełnej sprawności zajmie mu jeszcze co najmniej 2 miesiące. Kiedy zacznie trenować normalnie, zarząd rozejrzy się za nowym klubem dla niego.
Rubén - kierunek: Celta
Capello podczas przygotowań do sezonu wystawiał piłkarza na pozycji lewego obrońcy, nie stopera. Włoch nie widzi go jednak w składzie i - po jednym sezonie w Castilli - Rubén najprawdopodobniej odejdzie do Celty. Ofertę złożył także jeden z angielskich klubów.
Balboa zostaje w Castilli
Skrzydłowy zapewne pozostanie na kolejny sezon w Castilli, chociaż Real może go wypożyczyć, gdy pojawi się korzystna oferta. Pytał o niego Valladolid, ponadto mówi się, że Miguel Ã?ngel Portugal (były szkoleniowiec Castilli), który aktualnie prowadzi Racing Santander, chętnie widziałby go znowu pod swoją opieką.
Juanfran czeka
Juanfran jest jednym z wychowanków, którzy spodobali się Capello podczas pobytu w Austrii, jednak w rywalizacji z Beckhamem Hiszpan jest w zasadzie bez szans. Zeszły sezon spędził on na wypożyczeniu w Espanyolu i Katalończycy z pewnością przywitaliby go z powrotem z otwartymi rękoma.
Portillo w Monaco?
Capello nie widzi miejsca dla Javiera w swoim projekcie i dał to jasno do zrozumienia po meczu z Fulham, mówiąc:
- Mieliśmy okazje do zdobycia bramki, brakowało jednak środkowego napastnika.
Monaco chętnie pozyskałoby wychowanka Królewskich, także Nàstic jest zainteresowane.
Borja szuka klubu
Podczas okresu przygotowawczego był jednym z pracujących najciężej. Zeszły sezon spędził na wypożyczeniu w Mallorce, jednak teraz klub chce się go pozbyć definitywnie. Capello nie jest przekonany co do Hiszpana, dlatego wystawiał go w meczach towarzyskich bardzo rzadko.
Diogo pożądany przez Saragossę
Prawa obrona obsadzona przez Michela Salgado i Cicinho jest już w Realu zajęta, dlatego Urugwajczyk ma niewielkie szanse na grę i klub będzie chciał go wypożyczyć. Saragossa mocno nalega na jego przejście, także Espanyol wyraził chęć jego pozyskania.
Pavón podoba się władzom Villarreal
W składzie obecnie znajduje się aż sześciu środkowych obrońców, a Capello woli bardziej wszechstronnego Mejię. Albo Pavón albo Helguera muszą opuścić klub, jednak ze względu na wiek Kantabryjczyka, ten pierwszy ma więcej opcji. Zainteresowani: Villarreal i Betis.
Pablo García być może przejdzie do Betisu
Pablo nie sprawdził się w Madrycie, nie przekonuje także Fabio Capello. Przyjście Diarry ostatecznie zamknęłoby Urugwajczykowi drogę do pierwszej jedenastki, dlatego prawdopodobnie odejdzie on do Betisu.
Gravesen nakłaniany przez Owena
Michael Owen zarekomendował władzom Newcastle zakup Duńczyka i Anglicy wyłożyli już na stół 3 mln funtów, co jest równowartością 5 mln euro. Półtora roku temu Ogr kosztował Madryt 3,5 mln, więc klub nie byłby na transferze stratny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze