Tite: Miałem ofertę z Realu Madryt
Selekcjoner reprezentacji Brazylii, Tite, udzielił wywiadu dziennikowi The Guardian, w którym zdradził, że w przeszłości otrzymał propozycję prowadzenia Realu Madryt.
Fot. Getty Images
– Czy te mistrzostwa świata wpłyną na moją przyszłość? Jasne. Jeśli wygrywasz mistrzostwa świata, to masz otwarty rynek. Możesz wybierać. Nie będę kłamał: moim zamiarem jest zdecydowanie nie pracować w Brazylii. Chciałbym spędzić rok z rodziną, wziąć dziekankę, by uczyć się i nie brać na siebie żadnej odpowiedzialności, ponieważ odpowiedzialność jest zbyt wielka. Jeśli coś przyjdzie z zewnątrz, to przyjdzie. Teraz mam na sobie odpowiedzialność i radość bycia trenerem reprezentacji Brazylii. Nawet nie zamierzam z nikim rozmawiać.
– W przyszłości miałem oferty z europejskich klubów? Tak, z Realu Madryt i Sportingu. Podoba mi się, kiedy europejski klub interesuje się trenerem, to rozmawiają i wyjaśniają, czego potrzebują. To jest naprawdę fajne. Był też jeszcze jeden klub, który chciał ze mną rozmawiać, ale odmówiłem: PSG [po zwolnieniu Unaia Emery'ego w 2018 roku – dop. red.]. Chcieli ze mną rozmawiać, ale powiedziałem, że nie. Nie chcę i nie będę chciał. Nie chcę otwierać możliwości na coś innego. Chcę być skupiony na mojej pracy. Później to już inna historia. Na mistrzostwach świata [2018, tuż przed rozpoczęciem turnieju] Real powiedział, że chce ze mną rozmawiać, ale powiedziałem, że nie chcę, nie będę rozmawiać, nie zbliżajcie się. Chcę żyć w zgodzie z sobą i moją pracą. Daję z siebie wszystko. Jeśli robisz coś równolegle, to nie robisz tego na maksa. Nie mogę tego robić. Otrzymałem oferty z Realu Madryt, PSG i Sportingu, ale nie chciałem tego. Chcę wygrać mistrzostwa świata. Po mistrzostwach zadecyduję o swojej przyszłości.
– Neymar jest moim najlepszym piłkarzem czy też nadszedł czas Viníciusa? Neymar to Neymar, cały czas jest naszą największą gwiazdą. W tym momencie różnica jest taka, że jego blask jest jest osłabiany przez inne gwiazdy, które też potrafią błyszczeć. Wielkość Neymara polega na tym, że on to rozumie. Rozumie rozwój tych dzieciaków. Wspiera chłopców, by weszli na wyższy poziom. Czas i doświadczenie dały mu tę dojrzałość.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze