Latasa puka do drzwi
Powiewem świeżego powietrza w przedniej formacji Królewskich mógłby być w przyszłym sezonie Juanmi Latasa.
Fot. Getty Images
Fiasko w sprawie transferu napastnika bezinteresownie nastawionego na triumfowanie w stolicy jednego z krajów Europy Zachodniej sprawia, że Królewscy wciąż mają otwarte umysły odnośnie obsady ataku. Miejsce Benzemy nie podlega rzecz jasna żadnej dyskusji. Pytanie tyczy się jednak tego, kto ma być jego zmiennikiem. Na ten moment o miano to walczy czterech graczy: Luka Jović, Mariano, Mayoral i Juanmi Latasa. Mówimy oczywiście o sytuacji, w której klub nie zdecyduje się na żaden transfer.
Jović i Mariano nie przekonują ani Carlo Ancelottiego, ani pozostałych członków jego sztabu. Serb w listopadzie zdawał się wreszcie zbliżać do poziomu wymaganego w Realu Madryt, jednak dobre chwile w meczach z Realem Sociedad i Interem to zdecydowanie za mało. Dość powiedzieć, że na ostatniej prostej sezonu Mariano po raz kolejny zdołał wyprzedzić go w hierarchii. 28-latek w teorii zawsze pokazuje na boisku chęci i zaangażowanie, jednak od czterech lat jego faktyczny wkład w wyniki osiągane przez Królewskich jest znikomy.
W temacie Borjy Mayorala podstawową kwestią jest to, że Hiszpan nie zamierza na nowo przeżywać tego samego, co w trakcie ostatnich kilku lat. Historia stale się powtarzała: atakujący najpierw otrzymywał obietnicę bycia ważnym ogniwem kadry, by następnie podpisywać się pod kolejnymi wypożyczeniami. Poprzednia runda w jego wykonaniu w barwach Getafe była udana. Teraz czas na rozmowę z Ancelottim, po której podjęta zostanie decyzja.
Mając na uwadze wszystkie sprawy wymienione powyżej, na horyzoncie pojawia się jeszcze opcja z Latasą. Raúl bardzo chciałby zachować w zespole kilku kluczowych graczy Castilli. Jednym z nich jest Juanmi. Niewykluczone, że w jego przypadku zostanie zastosowane pośrednie rozwiązanie. Na co dzień napastnik grywałby częściej w Castilli, ale byłby na stałe podłączony do dynamiki pierwszej drużyny.
Wychowanek bardzo liczy na otrzymanie szansy od Ancelottiego i jest przekonany, że jej nie zmarnuje. 21-latek ma wszystko, by triumfować w białej koszulce. Jest dobrze zbudowany, ma wrodzony talent, umie grać tyłem do bramki i mimo postawnej sylwetki dysponuje nienaganną techniką. Bernabéu od zawsze lubiło takich graczy. Nic dziwnego, że Raúl jako były wybitny snajper chciałby go mieć wciąż przy sobie, by umożliwić mu postawienie tego ostatecznego kroku w karierze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze