Real wraca na podbój Ameryki
Królewscy mają już wstępny zarys okresu przygotowawczego i w USA mają rozegrać dwa towarzyskie mecze z Barceloną i Juventusem.
Fot. Getty Images
Madrycka pretemporada to wciąż szkic, który wymaga jeszcze dopracowania wielu szczegółów. Drużyna rozpocznie pracę 8 lipca w Valdebebas, a punktem kulminacyjnym przygotowań będzie walka o pierwszy oficjalny tytuł w sezonie: Superpucharu Europy. Drużyna Ancelottiego zmierzy się 10 sierpnia w Helsinkach z Eintrachtem Frankfurt. A w lidze zadebiutują 13 lub 14 sierpnia. W międzyczasie wszystko zostanie jeszcze potwierdzone. Pewne jest natomiast, że zespół powróci do obu Ameryk po dwóch latach, w czasie których pandemia spowodowała, że przygotowania były „zamknięte” w Valdebebas.
Real Madryt uda się do Stanów Zjednoczonych, aby rozegrać dwa mecze towarzyskie z rywalami z najwyższej półki: Barceloną i Juventusem, czyli dwoma partnerami, którzy pozostali wierni projektowi Superligi. Wszystkie trzy drużyny zmierzą się ze sobą. Klasyk ma zostać rozegrany w Las Vegas w sobotę 23 lipca (w niedzielę wcześnie rano 24 lipca w Polsce, ponieważ różnica czasu wynosi dziewięć godzin), natomiast mecz z Włochami nie ma jeszcze daty. Każde spotkanie może przynieść Królewskim od trzech do pięciu milionów euro przychodu.
Będzie to zupełnie inna wizyta w Stanach Zjednoczonych niż w latach poprzedzających kryzys zdrowotny. Przede wszystkim dlatego, że nie będzie to zwykły pobyt w Ameryce Północnej. Drużyna rozpocznie sezon przedsezonowy w Valdebebas, a prace w pierwszych dniach, skoncentrowane na przygotowaniu fizycznym, będą prowadzone w miasteczku sportowym. Po zakończeniu tego pierwszego cyklu zespół spakuje walizki i uda się do Stanów Zjednoczonych. Obecność Realu Madryt w tym miejscu ograniczy się do dwóch meczów, odpoczynku między nimi oraz kilku reklam. Spotkania nie będą też rozgrywane w ramach International Champions Cup, jak to było do tej pory. Podczas swojej ostatniej pretemporady w 2019 roku Los Blancos spędzili trzy tygodnie w Ameryce Północnej. Piłkarze rozpoczęli pracę od dziesięciodniowego pobytu w Montrealu, a następnie wyruszyli w trasę po południowym i wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, co zaprowadziło ich do Houston, Maryland i New Jersey, gdzie grali kolejno z Bayernem, Arsenalem i Atlético.
W ten sposób Real Madryt częściowo odzyska dynamikę letnich przygotowań. W ciągu ostatnich dwóch lat ograniczenia pandemiczne zmuszały ich do przygotowywania się w domu. W 2020 roku nie opuścili nawet Valdebebas. Getafe było ich jedynym sparingpartnerem w „meczu treningowym” rozegranym za zamkniętymi drzwiami. Zeszłoroczne przygotowania odbyły się ponownie w całości w ośrodku treningowym. Tam bez wścibskich oczu zagrali z Fuenlabradą i Rayo Vallecano, choć tym razem wsiedli do samolotu, by rozegrać dwa mecze towarzyskie: z Rangersami w Glasgow i z Milanem w Klagenfurcie. W tym roku jednak Królewscy ponownie ruszą w podróż.
Allegiant Stadium będzie gospodarzem Klasyku w Las Vegas
Las Vegas przejmie pałeczkę od Miami, które było gospodarzem przedsezonowego Klasyku w 2017 roku, gdy Barcelona wygrała 3:2 w meczu towarzyskim, na który Real przyjechał jako mistrz Hiszpanii i zdobywca Ligi Mistrzów. Kolejny mecz miał się już odbyć w 2020 roku, ale przeszkodziła w tym pandemia. Oznaczałoby to otwarcie Allegiant Stadium, obiektu przeznaczonego do rozgrywania meczów NFL Raiders, którzy opuścili Oakland i przenieśli się na pustynię Nevada. Obiekt może pomieścić 65 000 widzów, a jego budowa kosztowała 1,9 miliarda dolarów, co czyni go drugim najdroższym stadionem w historii, zaraz za SoFi Stadium w Los Angeles (5,5 miliarda dolarów).
Stadion zainaugurowano 21 września 2020 roku zamkniętym meczem NFL między Raiders a New Orleans Saints. W ciągu dwóch lat działalności gościł finał Złotego Pucharu CONCACAF (w sierpniu 2021), koncerty różnych zespołów (między innymi Guns N' Roses, The Rolling Stones i Metallica) oraz ProBowl (mecz gwiazd NFL) w 2022 roku. Tego lata odbędzie się tam również mecz Chelsea – América zaplanowany na 16 lipca.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze