Courtois: Kontrolowałem ból od stycznia

Le Soir podaje, że Courtois z bólami mięśni przywodzicieli zmaga się od zimy, ale gracz ustalił z klubem i sztabem medycznym Realu Madryt, że nie zostanie to podane do publicznej informacji. Dziennikarze tej gazety dowiedzieli się o tym przed finałem, ale obiecali piłkarzowi, że nie opowiedzą o tym do czasu zakończenia spotkania w Saint-Denis.

„Czuję ból, ale jest znośny i przede wszystkim, kontrolowałem go od stycznia. Na horyzoncie nie ma operacji, ale jeśli chcę zagwarantować sobie dobry start nowego sezonu i nie ryzykować odnowieniem urazu, nie mogę przeciążyć tych mięśni”, mówi bramkarz w rozmowie z dziennikiem. „W trakcie meczu z Liverpoolem czułem ból”.

Aby zapobiec przejściu bóli mięśniowych w pubalgię, zawodnik zdecydował się na całkowite zaprzestanie aktywności sportowej. Od teraz do 7 lipca, gdy Real Madryt ma rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu, 30-latek będzie głównie odpoczywać ze swoją dziewczyną i dwójką dzieci. Od połowy czerwca sztab medyczny Królewskich rozpisał mu pierwsze sesje z fizjoterapeutami i lekkie ćwiczenia, ale nie będą to żadne ciężkie zadania. Celem jest powrót Courtois do pracy 7 lipca bez problemu z mięśniami ud.

We wtorek Courtois pojawi się na zgrupowaniu kadry, gdzie sytuację zbadają lekarze reprezentacji. „Musimy ustalić z selekcjonerem, co zrobimy w tych dniach. Jeśli chcę być przygotowany na maksa na mundial, potrzebuję czasu na wyleczenie się”, cytuje golkipera gazeta HLN.

Nie jest to jeszcze oficjalna informacja, ale Le Soir jest przekonany, że selekcjoner Roberto Martínez zwolni piłkarz Królewskich z czerwcowych meczów Ligi Narodów z Holandią, dwukrotnie z Polską oraz z Walią. Trener oczywiście wiedział o wszystkim od początku i zatwierdzi decyzję zawodnika oraz Realu Madryt. Królewscy patrzą na zagwarantowanie sobie obecności Courtois od początku sezonu, a Belgowie nadają oczywiście priorytet jesiennemu mundialowi.