Tchouaméni nowym priorytetem
Real Madryt musi się szybko odnaleźć w nowej rzeczywistości po zaskakującej odmowie Kyliana Mbappé. Klub ruszy po nowe cele transferowe, a priorytetem wydaje się w tym momencie Aurélien Tchouaméni.
Fot. Getty Images
To był bardzo silny cios dla całego madridismo, które już od kilku dobrych miesięcy widziało Kyliana Mbappé w koszulce Realu Madryt. Rzeczywistość i ostateczna decyzja francuskiego zawodnika sprawiły jednak, że klub musi całkowicie zmienić swoje najbliższe plany i ruchy na rynku transferowym. Problem w tym, że Florentino Pérez już od jakiegoś czasu podejmował decyzje, które były uwarunkowane właśnie przyjściem Mbappé. Wystarczy wspomnieć, że rok temu w ostatniej chwili ruszono po Eduardo Camavingę, aby chociaż w jakimś stopniu uspokoić rozczarowanych madridistas. Poza tym wszelkie inne nazwiska z miejsca były skreślane, aby utrzymać gwiazdora PSG w przekonaniu, że to właśnie wokół niego będzie się kręcił nowy projekt w Madrycie.
Nikt, ani nic nie mogło wzbudzić w Mbappé poczucia zagrożenia i rozczarowania jakimkolwiek nieprzemyślanym ruchem Królewskich. I chociażby między innymi z tego powodu całkowicie zrezygnowano ostatnio z Erlinga Haalanda, który do samego końca czekał na decyzję Realu Madryt co do jego osoby. Ostatecznie na Santiago Bernabéu stwierdzono, że dla Norwega nie będzie miejsca w jednym zespole z Kylianem, dlatego do gry postanowił włączyć się Manchester City i szybko domknął temat z napastnikiem Borussii Dortmund.
Teraz pytanie brzmi, czy jest obecnie na rynku zawodnik, który mógłby chociaż trochę zrekompensować straty po zaskakującej odmowie Mbappé. Klub jest pewny co do jednego – nie będzie wydawania fortuny tylko po to, aby na siłę kogoś sprowadzić. Na pewno nie dojdzie do sytuacji, w której Królewscy zakupią pierwszego lepszego napastnika, jaki tylko pojawi się na horyzoncie. Mimo wszystko w kontekście ofensywy koniecznie trzeba się będzie za kimś rozejrzeć, ponieważ opcje z takimi zawodnikami jak Luka Jović czy Mariano już nie wchodzą w grę, a Karim Benzema w tym roku skończy 35 lat.
Oprócz ataku klub ma również obecnie na tapecie inne cele transferowe, które mogłyby zasilić najbardziej newralgiczne pozycje. W oczekiwaniu na podjęcie ostatecznej decyzji co do Daniego Ceballosa w tym momencie celem numer jeden jest domknięcie transferu Auréliena Tchouaméniego. Francuski pomocnik Monaco jeszcze kilka dni temu miał usłyszeć, że z konkretnymi ruchami w wykonaniu Los Blancos będzie musiał jeszcze trochę poczekać, ale od dzisiaj rzeczywistość na Santiago Bernabéu zaczyna wyglądać zupełnie inaczej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze